Zmarły Krzysztof Banaszyk miał dwoje dzieci. Kiedyś był związany ze znaną aktorką
8 sierpnia odbędzie się pogrzeb aktora teatralnego, filmowego, telewizyjnego i dubbingowego Krzysztofa Banaszyka. Wiadomość o jego śmierci była szokiem dla branży i widzów. Niewielu z nich pewnie wie, że Banaszyk był kiedyś w związku z aktorką z popularnych produkcji.
Krzysztof Banaszyk zmarł nagle w wieku 54 lat. Wiadomość podano 1 sierpnia, pogrzeb odbędzie się tydzień od tego smutnego wydarzenia.
- Wiedziałem, że Krzysiek walczy o życie, ale do ostatniej chwili miałem nadzieję, że to się wszystko dobrze skończy. 54 lata to nie jest wiek na umieranie. Jestem wstrząśnięty - powiedział o zmarłym koledze Tomasz Karolak w rozmowie z "Super Expressem".
Krzysztof Banaszyk - życie prywatne
Aktor osierocił dwójkę dzieci. Pierwszego syna doczekał się, gdy był w związku małżeńskim z Małgorzatą Sadowską (jak dodaje "Super Express", para wychowywała razem córkę Sadowskiej z poprzedniego związku). Małgorzata jest aktorką teatralną i telewizyjną. Szerokie grono widzów na pewno zna ją z tak popularnych produkcji jak "Klan", "Pierwsza miłość", "Klara, "Na dobre i na złe". Banaszyk miał też drugą córkę, dziesięcioletnią Lenkę z ostatniego związku.
Krzysztof Banaszyk - kariera
Urodził się w 1970 roku w Poznaniu. To właśnie z rodzinnym miastem związał się zawodowo, dołączając do zespołu tamtejszego Teatru Polskiego, dwa lata po ukończeniu warszawskiej PWST. Jego scenicznym debiutem była rola w spektaklu "Jak wam się podoba" w reżyserii Jacka Zembrzuskiego (1995). Trzy lata później, na krótko zmienił angaż na Teatr Nowy w Łodzi.
Na ekranie zadebiutował w 1993 roku, w drobnym epizodzie u Kazimierza Kutza w filmie "Straszny sen Dzidziusia Górkiewicza". Dwa lata później ponownie spotkał się z twórcą, grając członka grupy tytułowego "Pułkownika Kwiatkowskiego" z Markiem Kondratem w roli głównej (1995), a następnie dołączył do obsady historycznego "Poznania’56" Filipa Bajona, po czym na cztery lata zniknął z ekranów.
W 2002 roku wziął udział w filmie "Wolny przejazd" produkcji francuskiej, poza tym rozpoczął występy na planie popularnych seriali: "Samo życie" i "Na dobre i na złe". W tym drugim pojawił się jedynie kilka razy, jednak jego rola policjanta Karola zapadała w pamięć widzom. Z "Samym życiem" związał się na kilka kolejnych lat.
W międzyczasie zagrał główne role w takich filmach, jak "Sukces" Marka Bukowskiego i średniometrażowe "Xero" Macieja Odolińskiego (2003) oraz wziął udział w głośnych produkcjach TVP: filmie "Długi weekend" Roberta Glińskiego, zrealizowanym w ramach cyklu "Święta polskie" (2004) i w rozgrywającym się w przededniu wybuchu II wojny światowej, wzruszającym obrazie "Jutro idziemy do kina" Michała Kwiecińskiego (2007).
W 2008 roku związał się z komediowym serialem "39 i pół", gdzie kreował postać niejakiego ‘Korby’. Krzysztof Banaszyk był aktorem, którego często mogliśmy usłyszeć na planie rozmaitych produkcji filmowych i telewizyjnych. Był zasłużonym aktorem dubbingowym, z dość imponującym dorobkiem. Wśród jego najsłynniejszych ról tego typu znajdują się: Simba z "Króla Lwa", kapitan straży Lorda Farquaada ze "Shreka", Sitka z bajki "Mój brat niedźwiedź", Pan Fantastic z "Fantastycznej czwórki", Oktawian z "Nocy w muzeum", Lalo z "Ratatuj", Modliszka z "King Fu Pandy" i "Robby Stewart z filmowej wersji przeboju "Hannah Montana".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o przerażającym "Kodzie Zła", którego wielu widzów nie jest w stanie spokojnie oglądać. Odrażający Nicolas Cage będzie się śnił po nocach. Mówimy też o bijącym rekordy "The Bear". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: