Zobacz nowy klip z filmu "Dzieciak rządzi". Animacja o urodzonym przywódcy w kinach od 21 kwietnia [WIDEO]

Wytwórnia DreamWorks, mająca na swoim koncie takie hity jak "Shrek”, "Kung Fu Panda” czy "Madagaskar” zaprasza na "Dzieciak rządzi” - przezabawną komedię o tym, jak pojawienie się nowego dziecka wpływa na rodzinę. Poznajemy historię z perspektywy 7-letniego Tima, któremu nie brakuje wyobraźni. Niezwykły Szef Bobas przyjeżdża do domu taksówką – ma garnitur, elegancką aktówkę i przemawia dojrzałym głosem. Typowa rywalizacja między braćmi schodzi na dalszy plan, gdy Tim odkrywa, że dzieciak jest tak naprawdę szpiegiem, odbywającym tajną misję, której celem jest wygranie starcia między małymi dziećmi a szczeniakami.

Zobacz nowy klip z filmu "Dzieciak rządzi". Animacja o urodzonym przywódcy w kinach od 21 kwietnia [WIDEO]
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

18.04.2017 12:23

Inspiracją do nakręcenia filmu była książką Marli Frazee. Reżyser Tom McGrath ("Madagaskar”, "Megamocny”) przyznaje, że to dla niego bardzo osobisty projekt, bo dobrze pamięta, jakie wrażenie zrobiła na nim książka Marli, gdy pojawiła się w księgarniach. - Od razu przykuła moją uwagę. Ma zaledwie 30 stron, ale jest fantastyczna – od razu przypomniała mi o dzieciństwie i relacjach panujących w mojej rodzinie. Wyobraźnia zaczęła pracować i pomyślałem, że wspaniale byłoby zrobić z tego film - mówi.

McGrath, który sam jest młodszym bratem, przyznaje, że produkcja jest hołdem złożonym starszemu. - Zarówno ja jak i Michael McCullers [scenarzysta] zachwyciliśmy się przesłaniem tej historii i świetnie skonstruowaną metaforą. Ja i brat zawsze byliśmy sobie bliscy, ale jednocześnie bez przerwy się kłóciliśmy. Im starsi byliśmy, tym rzadziej i dziś bez wahania powiem, że to mój najlepszy przyjaciel. Kręcąc ten film, dużo myślałem o tym, że robię to właśnie dla niego. Inspirowałem się naszym życiem – akcja rozgrywa się w małym miasteczku w okresie będącym wypadkową lat 60,70 i 80. Myślę, że rodzice będą wzruszeni, bo przypomną sobie swoje dzieciństwo - mówi reżyser.

Humor, ciepło i nietuzinkowi bohaterowie – właśnie to zwróciło uwagę producentki Ramsey Naito. - To film o moim życiu. Mój starszy syn miał 7 lat, gdy na świat przyszedł jego braciszek i był o niego bardzo zazdrosny. Ta historia pięknie pokazuje niezwykle bujną wyobraźnię dzieci - mówi producentka, mająca na swoim koncie takie filmy jak "SpongeBob Kanciastoporty” czy "Jimmy Neutron”.

Naito podkreśla też, że to wyjątkowa animacja, bo zachwyci wszystkich członków rodziny niezależnie od wieku. - Kiedy poznajemy Szefa Bobasa, współczujemy Timowi, bo widzimy, że martwi się o to, że rodzice nie będą kochać go równie mocno jak wcześniej. Wraz z rozwojem akcji, gdy poznajemy bohaterów bliżej i dowiadujemy się o tajnej misji, zaczynamy trzymać za obu braci kciuki, bo tylko współpraca zapewni im sukces - dodaje.

"Dzieciak rządzi" w kinach od 21 kwietnia.

Obraz
© Materiały prasowe
Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)