Chesty Morgan: Największy filmowy biust w historii należy do Polki

Historia urodzonej w Polsce aktorki to w zasadzie gotowy filmowy scenariusz. Jest w nim wszystko – z jednej strony dramatyczne dzieciństwo, Holocaust, morderstwo i tragiczne wypadki. Z drugiej - niezłomna wiara w siebie, upór oraz wielki sukces okupiony ciężką pracą.

Rodzinna trauma
Źródło zdjęć: © mat. promocyjne
Grzegorz Kłos

/ 11To nie jest Photoshop!

Obraz
© mat. promocyjne

Historia urodzonej w Polsce aktorki to w zasadzie gotowy materiał na filmowy scenariusz. Jest w nim wszystko – z jednejfg strony dramatyczne dzieciństwo, Holocaust, morderstwo i tragiczne wypadki. Z drugiej - niezłomna wiara w siebie, upór oraz sukces okupiony ciężką pracą.

Poznajcie niezwykłą historię naszej rodaczki, która trafiła do "Księgi rekordów Guinnessa".


/ 11Traumatyczne dzieciństwo

Obraz
© mat. promocyjne

Naprawdę nazywa się *Liliana Wilczkowska* i przyszła na świat w 1937 roku niedaleko Warszawy.

Jej rodzice byli Żydami. Kiedy więc w 1939 roku wojska niemieckie wkroczyły do Polski, Ewa i Leon stracili swój sklep,* a następnie trafili do getta.* W rozmowie przeprowadzonej w 2009 roku z dziennikarzem Tampa Bay Times, Liliana cofnęła się do tamtych tragicznych wydarzeń. Jej matka została schwytana i wywieziona do obozu, a ojciec zginął zastrzelony podczas powstania.

Osieroconą dziewczynkę uratowało katolickie małżeństwo. Po zakończeniu wojny wysłano ją do Izraela. Tam tułała się po domach dziecka, aby w końcu zamieszkać w jednym z kibuców i rozpocząć naukę w szkole dla pielęgniarek.

/ 11Dwa metry w obwodzie

Obraz
© mat. promocyjne

Jak sama przyznaje, jako nastolatka zmagała się z chorobliwą nieśmiałością. Brak pewności siebie pogłębił się, kiedy w życiu 17-latki "coś się wydarzyło".

W 1979 roku w wywiadzie dla _ Winnipeg Free Press_ żartobliwie opowiedziała o swoim zdziwieniu, kiedy odkryła, że z „płaskiej jak deska nastolatki, przypominającej chłopca” przeistoczyła się w posiadaczkę monstrualnego biustu.

Ogromne piersi (73 cale czyli 185,42 cm!), które kilka lat później stały się jej znakiem rozpoznawczym i przyniosły sławę, przez całe życie były dla niej prawdziwym utrapieniem.

Olbrzymi rozmiar miseczek przyciągał uwagę gapiów, wywołał chroniczny ból kręgosłupa i stał się sporym obciążeniem dla portfela, ponieważ specjalnie szyte na miarę biustonosze niemal doprowadziły ją do ruiny.

Warto jednocześnie nadmienić, że piersi Wilczkowskiej w 1988 roku trafiły do „Księgi rekordów Guinnessa”, której redaktorzy przypięli im metkę największego naturalnego biustu należącego do filmowej aktorki.

/ 11Morderstwo ukochanego

Obraz
© mat. promocyjne

Pod koniec lat 50. aktorka poznała amerykańskiego turystę, Josepha Wilczkowskiego, który, podobnie jak ona przeżył Holocaust. Po 10 dniach znajomości pobrali się i wyjechali do Nowego Jorku.

Małżeństwo zamieszkało na Brooklynie, gdzie Wilczkowski był współwłaścicielem dobrze prosperujących sklepów mięsnych.

Niestety, w 1965 roku doszło do tragedii. Joseph, jego wspólnik oraz pracownik zostali brutalnie zamordowani przez sprawców, których amerykańska prasa nazwała „icebox murderers”.

Zrozpaczona Wilczkowska wraz z dwiema córkami została bez środków do życia. Musiała jak najszybciej znaleźć jakieś źródło utrzymania.

/ 11Najlepsza tancerka w stanie

Obraz
© mat. promocyjne

Z braku innych perspektyw Liliana postanowiła spróbować tańca erotycznego w jednym z nowojorskich klubów. Jak sama przyznaje, zajęcie wywoływało u niej wstręt, jednak stając przed widmem eksmisji, nie miała wyjścia.

Pierwszy występ okazał się katastrofą - stremowana artystka zapomniała ściągnąć… stanika. Z czasem było coraz lepiej – właściciel lokalu zatrudnił choreografa i kupił jej specjalnie szyte stroje.

Niedługo potem jej występy zaczęły przyciągać tłumy. Wilczkowska, występująca pod pseudonimami „Zsa Zsa”, „Chesty”,„Gabor” a od 1974 roku „Chesty Morgan”, stała się najpopularniejszą tancerką w stanie Nowy Jork i okolicach.

/ 11Artystka z klasą

Obraz
© mat. promocyjne

W 1974 roku Wilczkowska mogła poszczycić się wielką popularnością, a jej show „Chesty Morgan and Her All Girl Revue” gwarantował, że sala wypełni się po brzegi. Właściciel Pilgrim Theater nazwał ją „darem niebios” ratującym jego klub przed plajtą.

O jej występach krążyły legendy. Wychodzącej na scenę Chesty niekiedy towarzyszyły karły podtrzymujące jej gigantyczny biust. Tancerka często żartowała, kokietowała gości, pozwalała im zajrzeć w dekolt, jednak nigdy nie posunęła się do ściągnięcia majtek.

Jak sama podkreślała, w żadnym wypadku nie była gwiazdą porno, a profesjonalistką i świadomą swoich możliwości artystką. Po dziś dzień jej występy są wzorem dla tancerek zajmujących się uprawianiem burleski, a Wilczkowska ma stałą ekspozycję w Exotic World Burlesque Museum & Striptease Hall of Fame w kalifornijskim Helendale.

/ 11Gwiazda sexploitation

Obraz
© mat. promocyjne

Niezwykła popularność Chesty Morgan zwróciła uwagę Doris Wishman, reżyserski i producentki obskurnych filmów sexploitation.

Autorka takich przebojów kin grindhouse jak „Diary of a Nudist”, „Nude on the Moon” czy “Keyholes Are for Peeping” postanowiła obsadzić Wilczkowską w swoich kolejnych filmach. Tak powstały klasyki campu, bezwstydnie kiczowate i ostentacyjnie umowne „Deadly Weapons” oraz „Double Agent 73”, wydane w Stanach Zjednoczonych na DVD i Blu-ray przez kultową wytwórnię Something Weird Video.

W tym pierwszym artystka wcieliła się w żonę gangstera, która zabija morderców męża dusząc ich swoim biustem. W drugim filmie Morgan zagrała agentkę do zadań specjalnych, wyposażoną w kamery zamontowane… w sutkach.

W obu produkcjach, nakręconych jak większość tego typu filmów w ciągu kilku dni, aktorka jest dubbingowana. Powodem był jej charakterystyczny polski akcent, którego do dzisiaj się nie pozbyła.

/ 11Przygoda z Fellinim

Obraz
© mat. promocyjne

W sierpniu 1974 roku reżyser Federico Fellini przyleciał do Nowego Jorku, aby promować swój najnowszy film pt. „Amarcord”. Zafascynowany przypadkowo poznaną Morgan zaproponował jej udział w kolejnej produkcji.

Aktorka poleciała do Rzymu i wzięła udział w zdjęciach do „Casanovy”, gdzie jako służąca Barberina wystąpiła w jednej scenie z Donaldem Sutherlandem.

Niestety, materiał z jej udziałem został wycięty w postprodukcji. Scenę pogoni wokół stołu można zobaczyć w dokumencie opowiadającym o powstawaniu filmu.

/ 11Rodzinna trauma

Obraz
© mat. promocyjne

W 1979 roku Wilczkowska rozwiodła się ze swoim drugim mężem, baseballowym arbitrem, Dickiem Stello.

Para pozostała w przyjacielskich kontaktach – to dzięki niemu Lilianie udało się przejść przez traumę, jaką była śmierć jednej z córek, która zginęła w wypadku samochodowym w 1984 roku.

Trzy lata później w podobnych okolicznościach ze światem pożegnał się sam Stello.

10 / 11Druga młodość

Obraz
© mat. promocyjne

W latach 90. popkultura przypomniała sobie o niej za sprawą słynnego Johna Watersa. Reżyser umieścił fragment filmu z jej udziałem w jednej ze scen „W czym mamy problem?” z 1994 roku.

Waters napisał z myślą o Wilczkowskiej dwa scenariusze (m.in. kontynuację kultowych „Różowych flamingów”), jednak współpraca nigdy nie doszła do skutku.

W prasie opublikowano również kilka wywiadów z Wilczkowską, a "Deadly Weapons" i Double Agent 73" zostały w końcu wydane na DVD.

11 / 11Cytrynowe ciasto i Frank Sinatra

Obraz
© Tampa Bay Times

Artystka ostatni raz pojawiła się na scenie w 1991 roku. Występ odbył się w jednym z klubów w Houston, a za bilety, które rozeszły się w ekspresowym tempie, widzowie musieli zapłacić bajońskie sumy.

77-letnia emerytka od wielu lat zajmuje się sprzedażą nieruchomości i wiedzie dostatnie i spokojne życie na Florydzie.

Wolny czas dzieli między renowację kolejnych domów, pieczenie cytrynowego ciasta i słuchanie Franka Sinatry. (gk/mf)

Wybrane dla Ciebie

Przykryta jedynie klejnotami. O tej kreacji mówili wszyscy
Przykryta jedynie klejnotami. O tej kreacji mówili wszyscy
Farrell z synem na gali. Henry coraz bardziej podobny do znanej mamy
Farrell z synem na gali. Henry coraz bardziej podobny do znanej mamy
"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
Podpisała dokumenty SB i donosiła. Potem aktorka poszła do więzienia
Podpisała dokumenty SB i donosiła. Potem aktorka poszła do więzienia
Dla żony wyjechał do Australii. Mimo starań małżeństwo nie przetrwało
Dla żony wyjechał do Australii. Mimo starań małżeństwo nie przetrwało
Nie zaliczył marksizmu-leninizmu, więc został mistrzem aktorstwa kreacyjnego – oto historia Zbigniewa Zapasiewicza
Nie zaliczył marksizmu-leninizmu, więc został mistrzem aktorstwa kreacyjnego – oto historia Zbigniewa Zapasiewicza
Stallone a sprawa polska. Taka kompromitacja pod koniec kariery
Stallone a sprawa polska. Taka kompromitacja pod koniec kariery
Polacy czekają na ten film. Bilety już w sprzedaży
Polacy czekają na ten film. Bilety już w sprzedaży
Eastwood miał go dość. "Musisz postawić pociąg z powrotem na tory"
Eastwood miał go dość. "Musisz postawić pociąg z powrotem na tory"
Kino, nawrócenie i teczki SB. Burzliwe losy Jerzego Zelnika
Kino, nawrócenie i teczki SB. Burzliwe losy Jerzego Zelnika
Premiery we wrześniu 2025. Wracamy do Adamczychy z drugim sezonem "1670"
Premiery we wrześniu 2025. Wracamy do Adamczychy z drugim sezonem "1670"
We wrześniu skończyłby 52 lata. Ostatnie chwile Paula Walkera, gwiazdora "Szybkich i wściekłych"
We wrześniu skończyłby 52 lata. Ostatnie chwile Paula Walkera, gwiazdora "Szybkich i wściekłych"