Elżbieta Czyżewska spoczęła na Powązkach

Elżbieta Czyżewska spoczęła na Powązkach
Źródło zdjęć: © PAP
Michał Nowak

Urna z prochami Elżbiety Czyżewskiej spoczęła 18 października na warszawskich Powązkach. Podczas skromnej uroczystości zmarłą pożegnali rodzina, przyjaciele i aktorzy.

Była jedną z najpopularniejszych aktorek polskich lat 60-tych. Nazywano ją "polską Marilyn Monroe" i "Cybulskim w spódnicy". Charyzmatyczna, niezwykle utalentowana. W pierwszej kolejności kojarzona jest z komediowych występów u Barei. Elżbieta Czyżewska w ciągu kilku lat szczytowego okresu kariery zdążyła wykazać się również jako doskonała odtwórczyni ról dramatycznych w filmach. w 1967 roku, będąc u szczytu kariery wyemigrowała wraz z mężem za ocean. Zmarła 18 czerwca w Nowym Jorku. Od dłuższego czasu zmagała się z chorobą nowotworową. Miała 72 lata.

Urna z prochami *Elżbiety Czyżewskiej spoczęła 18 października na warszawskich Powązkach. Podczas skromnej uroczystości zmarłą pożegnali rodzina, przyjaciele i aktorzy.*

1 / 9

Pogrzeb Elżbiety Czyżewskiej

Obraz
© PAP

Prochy zmarłej w czerwcu tego roku aktorki spoczęły tuż obok grobu Tadeusza Łomnickiego w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach Wojskowych.

Na pogrzebie byli m.in. Janusz Głowacki, Daniel Olbrychski, Andrzej Mitan, Joanna Szczepkowska, dyrektor Instytutu im. Adama Mickiewicza Paweł Potoroczyn.

2 / 9

Pogrzeb Elżbiety Czyżewskiej

Obraz
© PAP

Po zakończeniu mszy, urnę z prochami Elżbiety Czyżewskiej poniósł z kościoła Daniel Olbrychski.

- Jestem szczęśliwy, że mogłem Cię ponieść ten skromny kawałek Twojej ostatniej drogi. Dobrze, że Ela jest tutaj. Żegnaj i witaj z nami. Tu jest Twoje miejsce – powiedział nad grobem Daniel Olbrychski

3 / 9

Pogrzeb Elżbiety Czyżewskiej

Obraz
© PAP

Urodziła się w Warszawie 14 maja 1938 roku. Studiowała aktorstwo w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Jeszcze w czasie studiów związała się z STS-em.

Jej interpretacja "Kochanków z ulicy Kamiennej" przeszła do historii tej sceny. W 1961 roku zadebiutowała w Teatrze Dramatycznym, z którym związała się na sześć lat. Po świetnie zagranej roli Marilyn Monroe w sztuce Artura Millera "Po upadku" często nazywano ją "polską Monroe". Później, ze względu na charyzmę i talent, porównywano ją do Zbigniewa Cybulskiego.

4 / 9

Pogrzeb Elżbiety Czyżewskiej

Obraz
© PAP

W ciągu niespełna dekady lat 1960-1970 zagrała w około 30 filmach. Jej talent komediowy można było podziwiać m.in. w filmach Stanisława Barei "Mąż swojej żony" (1960), "Żona dla Australijczyka" (1963) i "Małżeństwo z rozsądku" (1966); Tadeusza Chmielewskiego "Gdzie jest generał?" czy Stanisława Lenartowicza "Giuseppe w Warszawie" (1964). Za te role pokochała ją polska publiczność. Była także odtwórczynią wielu ról dramatycznych np. w filmach m.in. Tadeusza Konwickiego "Zaduszki" (1961), Wojciecha Jerzego Hasa "Rękopis znaleziony w Saragossie" (1964), Jerzego Nasfetera "Niekochana" (1965), Aleksandra Forda "Pierwszy dzień wolności" (1964) oraz w filmach swojego pierwszego męża Jerzego Skolimowskiego - w "Rysopisie" (1964), w którym stworzyła trzy odmienne portrety współczesnych dziewczyn - i w "Walkowerze" (1965).

5 / 9

Pogrzeb Elżbiety Czyżewskiej

Obraz
© PAP

Jako Ela wystąpiła w "Wszystko na sprzedaż" w reż. Andrzeja Wajdy (1968). Aby zagrać w tym filmie przyjechała ze Stanów Zjednoczonych, do których wyjechała rok wcześniej.

Właśnie w 1967 roku na przyjęciu zorganizowanym po premierze spektaklu "Po upadku" Elżbieta Czyżewska poznała korespondenta gazety "New York Times" Davida Halberstama. Ten znany amerykański dziennikarz, laureat nagrody Pulitzera za książkę o wojnie w Wietnamie, wkrótce poprosił ją o rękę.

Ślub odbył się w dniu, kiedy aktorka została nagrodzona prestiżową Złotą Maską, przyznawaną w plebiscycie "Expressu Wieczornego" za szczególne osiągnięcia artystyczne w dziedzinie sztuki teatralnej w Teatrze Telewizji. Złotymi i Srebrnymi Maskami była nagradzana wielokrotnie.

6 / 9

Elżbieta Czyżewska

Obraz
© Film Polski

"Po ślubie zamieszkaliśmy wraz z innymi korespondentami w hotelu przy ul. Zgody (w Warszawie). To nie było romantyczne, bo ciągle byliśmy obserwowani, a nasze telefony były na podsłuchu" - wspominała aktorka wiele lat później podczas spotkania w konsulacie RP w Nowym Jorku.

Po opublikowaniu przez Halberstama w 1967 roku artykułu krytykującego Władysława Gomułkę, ówczesne władze zażądały, aby dziennikarz opuścił Polskę.

Halberstam i Czyżewska przenieśli się do Nowego Jorku.

7 / 9

Elżbieta Czyżewska

Obraz
© AKPA

W USA nie udało się jej kontynuować kariery aktorskiej na miarę jej talentu.

Mimo że bardzo dobrze opanowała język angielski, to jednak mówiła z akcentem, a to utrudniało angażowanie jej do sztuk i filmów anglojęzycznych. Grała jednak role epizodyczne w teatrach off Broadway i off off Broadway, a także w teatrach środowisk polonijnych.

Kiedy jednak w roku 1974 Andrzej Wajda wystawił w USA w teatrze Yale Repertory Theatre "Biesy" Fiodora Dostojewskiego właśnie Elżbiecie Czyżewskiej powierzył rolę Marii Lebiadkin.

"W obsadzie była tam młoda amerykańska aktorka, która podglądała Czyżewską, starając się ją naśladować" ("Gazeta Wyborcza").

8 / 9

Elżbieta Czyżewska

Obraz
© AKPA

Jej jedyną pierwszoplanową kreacją w kinie amerykańskim była rola polskiej emigrantki Haliny Nowak w dramacie "Niewłaściwe miejsce" Louisa Jansena (1989 r.).

Ale do znaczących należały jej kreacje epizodyczne, np. rola więźniarki obozu, zeznającej na procesie swego oprawcy w "Pozytywce" Costy-Gavrasa (1989).

W 1999 r. Czyżewska wystąpiła w roli dr Shapiro w popularnym serialu "Seks w wielkim mieście" w odcinku "Was it Good for You?"

9 / 9

Elżbieta Czyżewska

Obraz
© AKPA

W 1990 roku otrzymała prestiżową nagrodę teatralną Obbie, przyznawaną przez nowojorski tygodnik "Village Voice" za rolę w spektaklu "Crowbar" w reżyserii Maca Wellmana.

Czyżewska pomagała pojawiającym się w Ameryce Polakom. Znana jest historia jej znajomości, a potem przyjaźni z aktorką Joanną Pacułą, którą Czyżewska się serdecznie zajęła po jej przybyciu do USA. Historia ta posłużyła za kanwę filmu Yurka Bogayewicza pt. "Anna" (1987).

"W historii jej filmowej kariery do pewnego momentu jest coś urzekająco baśniowego. Później następuje dramatyczny zwrot, który niszczy ten wcześniejszy bajkowy porządek" - napisał o Czyżewskiej Krzysztof Demidowicz ("Film" 2001).

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (88)