Jacek Fedorowicz

Jacek Fedorowicz urodził się 18 lipca 1937 w Gdyni. Ukończył Wydział Malarstwa Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku, ale już wtedy ciągnęło go bardziej na scenę, niż do pędzla i sztalug. Należał do składu aktorskiego gdańskiego, studenckiego teatru Bim- Bom (w latach 1954-1960).

Obraz

W drugiej połowie lat 60. występował w Telewizji Polskiej, gdzie współtworzył m.in. wraz z Jerzym Gruzą programy rozrywkowe “Poznajmy się”, “Małżeństwo doskonałe”, “Kariera” i “Runda”.

W latach 70. był jednym z autorów radiowego (Program III) programu satyrycznego “60 minut na godzinę”; występował tam w kilkunastu rolach, tworząc m.in. słynne postacie Kolegi Kierownika i Kolegi Kuchmistrza.

W latach 70. i 80. często występował na estradzie, m.in. w programie “Popierajmy się” wraz z Tadeuszem Rossem, Piotrem Szczepanikiem i Ryszardem Markowskim, oraz - aż do stanu wojennego - spotykał się z publicznością podczas wieczorów autorskich.

Fedorowicz grał w takich filmach, jak m.in. “Do widzenia do jutra”, “Małżeństwo z rozsądku”, “Polowanie na muchy”, “Kochajmy Syrenki”.

Po wprowadzeniu stanu wojennego Jacek Fedorowicz zerwał kontakty z państwowymi środkami przekazu. Działał natomiast aktywnie w tzw. drugim obiegu.

Jego ostre, krytyczne i niesłychanie dowcipne audycje rozprowadzane były na kasetach. Trafiały też do słuchaczy na falach Radia Wolna Europa. Jednym z pomysłów, które wyjątkowo drażniły ówczesne władze, była “redagowana” przez Fedorowicza satyryczna wersja dziennika telewizyjnego.

Jeszcze w 1995 r. prowadził w TVP program rozrywkowy Dziennik Telewizyjny. W roku 2005 program ten na kilka miesięcy zmienił nazwę na “SEJF” (Subiektywny Ekspres Jacka Fedorowicza). W styczniu 2006 satyryk odszedł z TVP.

Od roku 1989 Jacek Fedorowicz przez kilka lat kontynuował występy na wieczorach autorskich w całej Polsce. Od kwietnia 2006 r. jest gospodarzem seansów “Z przymrużeniem kamery” pokazywanych w telewizji Kino Polska TV, którym prezentowane są klasyczne polskie komedie.

W swoim pisarskim dorobku ma takie książki, jak: “Porady estradowca dla kolegów dramatycznych”, “W zasadzie tak”, “W zasadzie ciąg dalszy” oraz “Felietony i dialogi”.

Ostatnio Wydawnictwo Literackie opublikowało wybór felietonów Jacka Fedorowicza pt. “PasTVisko”. Ukazywały się one w ciągu ostatnich dziesięciu lat na łamach “Gazety Telewizyjnej”, dodatku do “Gazety Wyborczej”.

“PasTVisko” ośmiesza nieudolność i maniery polityków, przypomina kluczowe momenty historii polskiej telewizji i dokonania sławnych kolegów-artystów.

Jacek Fedorowicz

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek