Jerzy Gruza

Reżyser filmowy i teatralny, autor scenariuszy. Do historii kinematografii polskiej przejdzie jako twórca bijących rekordy popularności seriali „Czterdziestolatek” i „Wojna domowa”.

Obraz

Urodził się w 4 kwietnia 1932 roku w Warszawie. Po wojnie podjął studia w łódzkiej „filmówce”, które ukończył w 1955 roku, w okresie ważkich wydarzeń i przełomów politycznych w kraju. W 1956 roku otrzymał angaż w Telewizji Polskiej, z którą związany był aż do 1983 roku.

W TVP powstały najważniejsze, kultowe produkcji Gruzy – przede wszystkim seriale takie jak „Wojna domowa” (1965) czy „Czterdziestolatek” (1974). Uwadze widzów uszedł udział Gruzy w olbrzymiej liczbie przedsięwzięć telewizyjnych. Warto odnotować, że pod koniec lat pięćdziesiątych i w pierwszej połowie sześćdziesiątych był ważnym autorem koncertów i widowisk telewizyjnych – był autorem dwóch festiwali w Sopocie – w 1964 i 1965. Od początku swojej kariery do lat osiemdziesiątych wyreżyserował niemal pięćdziesiąt spektakli w Teatrze TV, dość wymienić „Panią Bovary” (1059), „Idy marcowe” (1962), „Skąpca” (1965), „Mieszczanina szlachcicem” (1969), „Romea i Julię” (1974) czy „Rewizora” (1977) ze znakomitymi rolami Tadeusza Łomnickiego i Piotra Fronczewskiego.

Pod koniec lat sześćdziesiątych podjął pierwsze próby filmowe, najpierw krótkometrażową miniaturę wchodzącą w skład cyklu „Opowieści niezwykłe” zatytułowaną „Mistrz Tańca”, zaś dwa lata później, w 1970 zrealizował znakomitego „Dzięcioła”.Obsada tego ostatniego budzi respekt: Jędrusik, Kwiatkowska, Villas, Gołas, Michnikowski, Maklakiewicz, Rudzki, Łazuka, Dziewoński – a przecież nie sposób wymienić wszystkich. Na fali sukcesu „Dzięcioła” Gruza postanowił ukończyć prace nad filmem „Przeprowadzka”, które wcześniej przerwała tragiczna śmierć Bogumiła Kobieli, który miał zagrać główną rolę, jak również był (wespół ze Zdzisławem Maklakiewiczem) pomysłodawcą scenariusza.

Warto przy tej okazji odnotować także scenopisarską działalność Jerzego Gruzy. W 1971 roku na ekrany wszedł międzynarodowy film Jerzego Skolimowskiego „Na samym dnie” ze scenariuszem Gruzy.

Seriale w reżyserii i ze scenariuszem Gruzy „przykuwały” widownię do telewizorów. Na fali oszałamiającej popularności „Czterdziestolatka” (1974) powstał film „Motylem jestem, czyli romans 40-latka” (1976), który stanowił przeniesienie historii inżyniera Karwowskiego na duży ekran.

W latach osiemdziesiątych nakręcił rozliczeniowy i moralizatorski dramat „Noc poślubna w biały dzień” i zaczął badać kierunek kina młodzieżowego – 1982 roku powstała „Alicja” w międzynarodowej produkcji, a w 1986 „Pierścień i róża” - ciesząca się sporą popularnością baśń muzyczna, z niezapomnianą Kasią Figurą w roli Rózi.

W okresie przemiany twórca zamilkł w zakresie produkcji telewizyjnych i kinowych i poświęcił się pracy w Teatrze Muzycznym w Gdyni, którego dyrektorem był w latach 1984-91. Z gdyńską sceną wiążą się największe sukcesy teatralne - „Skrzypek na dachu” czy „Jesus Christ Super Star”.

** W nowej rzeczywistości politycznej, społecznej i medialnej reżyser oczekiwał na właściwy moment, aby ponownie zaistnieć. Zrealizował pomysł najprostszy i najskuteczniejszy – odgrzał historię inżyniera Karwowskiego „20 lat później” i osadził go w „nowych czasach”, co stworzyło okazję do podzielenia się z widownią trafnymi i niejednokrotnie gorzkimi obserwacjami polskiej transformacji.** Wnioski płynące z tych obserwacji ustanowiły przewodni motyw twórczości Gruzy w latach dziewięćdziesiątych i po przełomie wieków. Odmalował karykaturalny obraz świata biznesu w białych skarpetkach w serialu komediowym „Tygrysy Europy”. Do suchej nitki wyeksploatował wątek szaleństwa związanego z pojawieniem się w Polsce tzw. reality shows – filmy „Gulczas, a jak myślisz?” i „Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja” wprawiły w zdumienie zarówno publiczność, jak i krytyków. Doprawdy trudno było określić, w którym miejscu przebiega granica pomiędzy groteską a do bólu szczerą satyrą. Po realizacji tych obrazów Gruza dokręcił jeszcze

drugą serię „Tygrysów Europy” i zamilkł ponownie.

Reżyser był kilkakrotnie nagradzany, przede wszystkim za osiągnięcia telewizyjne, zostając laureatem takich nagród, jak: SuperWiktor ‘93 za całokształt twórczości, statuetka „Gwiazda Telewizji Polskiej” wręczona z okazji 50-lecia TVP „za tworzenie oryginalnych form filmowych, teatralnych i rozrywkowych” (2002) oraz Nagroda Specjalna „Złote Spinki” w 2005.

Jerzy Gruza

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Po 50 latach zorientował się, że popełnił błąd. Internet nie zostawia na Pacino suchej nitki
Po 50 latach zorientował się, że popełnił błąd. Internet nie zostawia na Pacino suchej nitki
Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a
Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a
"Fantastyczny". Nowa wersja hitu z lat 80. W PRL kultowy film wideo
"Fantastyczny". Nowa wersja hitu z lat 80. W PRL kultowy film wideo
Najdłuższe samobójstwo w historii Hollywood. Życie Montgomery’ego Clifta poraża tragizmem
Najdłuższe samobójstwo w historii Hollywood. Życie Montgomery’ego Clifta poraża tragizmem
Program TV. Polska komedia, która zawojowała kina, teraz do zobaczenia w domu
Program TV. Polska komedia, która zawojowała kina, teraz do zobaczenia w domu
Premiery w październiku 2025. "Historia Eda Geina" ma konkurencję, idzie "Potwór z Florencji"
Premiery w październiku 2025. "Historia Eda Geina" ma konkurencję, idzie "Potwór z Florencji"
Numer jeden w Polsce. Pentagon uderza w przebój Netfliksa
Numer jeden w Polsce. Pentagon uderza w przebój Netfliksa
"Wiozą mamę". Została zabita na oczach córeczki przez stalkera
"Wiozą mamę". Została zabita na oczach córeczki przez stalkera
Costner w tarapatach. Przegrywa w sądzie
Costner w tarapatach. Przegrywa w sądzie
Budzi kontrowersje. Dla wielu widzów najlepszy polski serial wojenny
Budzi kontrowersje. Dla wielu widzów najlepszy polski serial wojenny
Bijatyka w zatłoczonym barze. Hollywoodzki aktor położył rękę na niewłaściwej kobiecie
Bijatyka w zatłoczonym barze. Hollywoodzki aktor położył rękę na niewłaściwej kobiecie
W PRL został zakazany. Powraca "najbardziej wstrząsający film wojenny"
W PRL został zakazany. Powraca "najbardziej wstrząsający film wojenny"