''Strażnicy Galaktyki'': Szybki i wściekły jak Vin Diesel

Artysta niezwykle ceni sobie prywatność, unika paparazzich i nie sprzedaje dziennikarzom newsów o swoim życiu rodzinnym. Vin Diesel do tego stopnia chroni sferę intymną, że nigdy nawet nie pokazuje torsu przed kamerą, choć w sieci stale zamieszcza prywatne zdjęcia.

Hollywoodzki mięśniak skończył 47 lat
Źródło zdjęć: © Twitter Vina Diesla

/ 7Hollywoodzki mięśniak skończył 47 lat

Obraz
© Twitter Vina Diesla

Artysta niezwykle ceni sobie prywatność, unika paparazzich i nie sprzedaje dziennikarzom newsów o swoim życiu rodzinnym, choć w sieci stale zamieszcza prywatne zdjęcia.

Z okazji jego 47. urodzin przedstawiamy krótko sylwetkę gwiazdora „Strażników Galaktyki”, którzy już 1 sierpnia zawitają do polskich kin.


/ 7Pierwsze ''kroki'' na scenie

Obraz
© Twitter Vina Diesla

Gwiazda Diesela rozbłysła z początkiem nowego tysiąclecia, kiedy premierę miały „Pitch Black” (2000), a krótko później „Szybcy i wściekli” (2001), lecz droga do sławy była długa i wyboista.

Urodzony (jako Mark Sinclair Vincent) i wychowany wraz z bliźniakiem, młodszym bratem i siostrą w Nowym Jorku przez matkę o wieloetnicznych korzeniach i czarnoskórego ojczyma, od dziecka przejawiał zainteresowanie grą aktorską.

Wyraźnie ciągnęło go do teatru:* w wieku siedmiu lat wraz z grupką przyjaciół wtargnął na jedną z nowojorskich scen celem demolki.* Kiedy został przyłapany przez dyrektorkę placówki zamiast ostrej reprymendy otrzymał scenariusz i propozycję uczestnictwa w kółku teatralnym, potraktował to poważnie.

Grywał w teatrze do momentu rozpoczęcia studiów scenopisarskich. Za dnia ćwiczył pióro, a wieczorami pracował jako wykidajło w nocnym klubie "Tunnel". To tam zaczął używać ksywki,* która potem posłużyła mu za pseudonim artystyczny.*

/ 7Przebudzenie artysty

Obraz
© Twitter Vina Diesla

Pierwszą szansę dała mu Penny Marshall obsadzając go w maleńkiej rólce w „Przebudzeniach” (1990). Z angażami do kolejnych, większych ról, nie było już łatwo. Diesel tłumaczył to swoim trudnym do zdefiniowania pochodzeniem.

Propozycje nie pojawiały się, więc Diesel za śmieszne 4 tys. dolarów postanowił sam nakręcić film. Krótkometrażowy, na poły autobiograficzny „Multi-Facial” (1994), w którym opisywał swoje ciężkie doświadczenia z castingów, spodobał się krytyce i został nawet pokazany na festiwalu w Cannes w 1995 roku.

Trzy lata później przyszła pora na debiut w pełnym metrażu. Diesel występem w swoich autorskich „Przybłędach” (1997) zwrócił uwagę Stevena Spielberga, który specjalnie dla niego napisał znaczący epizod w „Szeregowcu Ryanie” (1998). Hollywoodzkie grube ryby w końcu złapały się na haczyk – do aktora zaczęły spływać kolejne propozycje.

/ 7Rozpędzona kariera

Obraz
© Twitter Vina Diesla

Po dobrym występie w ambitnym, hazardowym dramacie „Ryzyko” (2000) Diesel dostał angaż w „Pitch Black”.

Skromna, niskobudżetowa produkcja science-fiction niespodziewanie okazała się ogromnym sukcesem – niemała była w tym zasługa aktora, który dzięki roli antybohatera Richarda Riddicka zdobył rzesze fanów. Tak wielu, że kolejna część – „Kroniki Riddicka” (2004) – dedykowana była głównie jego postaci.

Diesel występował tam wówczas już jako międzynarodowa gwiazda – jego pozycję wcześniej umocniły główne role w „Szybkich i wściekłych” oraz „xXx” (2002). Ten pierwszy, wraz z kolejnymi sequelami,* wzniecił modę na wyścigi samochodowe (w kinie i poza nim) i przywoływał najlepsze czasy sensacyjnych filmów kumpelskich.*

/ 7Etatowy osiłek

Obraz
© Twitter Vina Diesla

Wydawać by się mogło, że po podobnym sukcesie niejako z miejsca powinny sypać się inne, rozmaite propozycje.

A jednak Diesla zaszufladkowano głównie do jednego typu ról: często będącego na granicy prawa i bezprawia, (anty)bohatera kina akcji. Wyjątki w postaci autoparodystycznego występu w komedii familijnej „Pacyfikator” (2005) czy roli zabawnego gangstera w ”Uznajcie mnie za winnego” (2007) tylko potwierdzały regułę.

Szczęśliwie, kolejne części „Szybkich i wściekłych” okazywały się lepsze od poprzednich (to niezwykła rzadkość w tak długiej serii), a po kiepskim sequelu „Pitch Black” przyszedł czas na rehabilitację serii w „Riddicku” (2013).

/ 7Tytan pracy

Obraz
© Twitter Vina Diesla

Nadchodzące miesiące zapowiadają się dla niego wyjątkowo pracowicie. Aktor, który w sierpniu zeszłego roku dorobił się gwiazdy na Hollywoodzkiej Alei Sław, a niedawno użyczył głosu w adaptacji marvelowskiego komiksu „Guardians of the Galaxy”, ma w planach kolejne filmy.

Na swoją premierę czekają kolejni „Szybcy i wściekli”. Tym razem w filmie pojawią się też Jason Statham i sam Kurt Russell. W 2015 na ekrany ma również wejść "The Last Witch Hunter" - produkcja przygodowa w reżyserii Brecka Eisera.

Coraz głośniej mówi się również o udziale Diesla w kolejnej części „xXx”.

Gwiazdor podobno nosi się także z realizacją swojego wymarzonego projektu: „Hannibal Zdobywca” - historycznego eposu o słynnym generale Kartaginy, który miał odwagę stawić czoła armii rzymskiej.

/ 7Uwielbia swoich fanów

Obraz
© Twitter Vina Diesla

Diesel znany jest z tego, że niechętnie dzieli się z dziennikarzami informacjami o swoim życiu prywatnym. Brak danych, którymi mogłyby się karmić tabloidy, sprawił, że brukowe media zaczęły podejrzewać go o homoseksualizm.

Swego czasu jednak spotykał się m.in. z Michelle Rodriguez czy Mariah Carey. Od kilku lat związany jest z meksykańską modelką Palomą Jimenez (więcej tutaj)
. Najlepszym źródłem informacji okazuje się Twitter aktora, na którym pozostaje w ciągłym kontakcie ze swoimi fanami.

W kwietniu 2008 roku urodziła im się córeczka, której dali imię Hania. Diesel przyznaje, że często wybiera się z partnerką do… Europy, gdzie jest mniej popularny i rozpoznawany na ulicach niż w rodzimych Stanach. Zatem zapraszamy w nasze skromne progi, Vin! (jd/gk/mn)

Wybrane dla Ciebie
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"