Tami Erin: Tak dziś wygląda Pippi Langstrumpf

Tami Erin: Tak dziś wygląda Pippi Langstrumpf
Źródło zdjęć: © EastNews
Grzegorz Kłos

Choć Tami Erin zagrała w tylko jednym filmie z serii to dla milionów widzów ona jest tą jedyną i prawdziwą Pippi. Dziś aktorka ma 37 lat i choć od premiery „Nowych przygód Pippi Langstrumpf” minęły 24 lata, artystka nadal jest niezwykle popularna. Mało tego, z wiekiem pięknieje!

Zarówno książki autorstwa Astrid Lindgren opowiadające o Pippi Langstrumpf jak i ich ekranizacje, nadal cieszą się niesłabnącą popularnością. Nic dziwnego – kolejne pokolenia odnajdują w nich zabawne, a zarazem mądre historie, uczące tolerancji i przyjaźni. Dużą rolę odgrywa również postać głównej bohaterki – uroczej rudowłosej dziewczynki.

W szwedzkiej wersji rola Pippi przypadła uroczej Inger Nilsson, która wcieliła się w postać aż pięć razy. Jednak jej popularność to nic w porównaniu z uwielbieniem, jakim otoczony jest jej amerykański odpowiednik.

Choć Tami Erin zagrała w tylko jednym filmie z serii, dla milionów widzów to ona jest tą jedyną i prawdziwą Pippi. Dziś aktorka ma 37 lat i choć od premiery „Nowych przygód Pippi Langstrumpf” minęły 24 lata, artystka nadal jest niezwykle popularna. Mało tego, z wiekiem pięknieje!


1 / 8

Zbuntowana anarchistka

Obraz
© Columbia Pictures Corporation

Najpierw była książka. Przygody najsilniejszej dziewczynki świata, która za nic ma dorosłych i konwenanse, były debiutem Astrid Lindgren, pisarki która później zasłynęła niemniej popularnymi „Dziećmi z Bullerbyn”.

Imię i nazwisko bohaterki wymyśliła córka autorki, Karin, która, kiedy była chora, poprosiła mamę o opowiedzenie sobie bajki o Pippi Langstrumpf. Tak to się właśnie zaczęło. Początkowo Lindgren napotkała problemy ze strony szwedzkich wydawców.

Obawiano się, że dziwna dziewczynka o anarchistycznym usposobieniu może dawać zły przykład dzieciom, które zaczną ją naśladować – pyskować dorosłym, spać z nogami na poduszce czy wagarować.

2 / 8

Polacy ją pokochali

Obraz
© Columbia Pictures Corporation

Przygody Pippi zostały opublikowane w 1945 roku, ale przekłady na inne języki były ze wspomnianych względów cenzurowane. W Polsce książka ukazała się na początku lat 60. nakładem Naszej Księgarni, w tłumaczeniu Ireny Szuch-Wyszomirskiej.

Publikacja spotkała się z ciepłym przyjęciem polskich czytelników. Podobnie sprawa miała się z filmami fabularnymi i serialem, które były wyświetlane w telewizji w latach 70. (kilka lat temu doczekały się polskiego wydania DVD). Główną rolę powierzono uroczej 10-letniej *Inger Nilsson.*

Dziewczynka idealnie sprawdziła się w roli ekscentrycznej łobuziary, która pokazywała uroki życia dwójce dzieci sąsiadów – Tommy’emu i Annice.

3 / 8

Amerykanie chcą swojej Pippi

Obraz
© AFP

Amerykańskie remaki zagranicznych przebojów to nie wymysł ostatnich dekad. Proceder trwa od kilkudziesięciu lat i dotknął również szwedzkich ekranizacji książek Lindgren.

„Nowe przygody Pippi Langstrumpf” to szwedzko-amerykańska produkcja familijna z 1988 roku, której scenariusz łączy wątki charakterystyczne dla kina przygodowego, filmu fantasy i musicalu.

Choć tytuł sugeruje, że to kontynuacja cieszących się wielkim uznaniem poprzednich ekranizacji przygód Pippi Langstrumpf, to film jest w zasadzie remakiem skandynawskiego pierwowzoru.

4 / 8

Tak dziś wygląda!

Obraz
© Oficjalna strona artystki

Pieniądze wyłożyło Columbia Pictures, a reżyserię powierzono Kenowi Annakinowi, legendzie ze stajni Walta Disneya i laureatowi Oscara za całokształt twórczości. „Nowe przygody Pippi Langstrumpf” zadebiutowały na ekranach w lipcu 1988 roku i szybko zostały sprzedane do kilkudziesięciu krajów na całym świecie.

I choć film spotkał się z dość chłodnym przyjęciem krytyki, to młodzi widzowie wiedzieli swoje.

„Nowe przygody Pippi Langstrumpf” cieszyły się dużą oglądalnością, a Tami Erin - odtwórczyni głównej roli – stała się jedną z najpopularniejszych młodych aktorek, mimo że jej występ nominowano do „prestiżowych” Złotych Malin.

5 / 8

Modelka od dziecka

Obraz
© Oficjalna strona artystki

Tami Erin, a właściwie Tamara Erin Klickman, przyszła na świat 8 lipca 1974 roku w stanie Illinois. Rola Pippi Langstrumpf była jej debiutem aktorskim.

Jednak zanim pojawiła się na planie filmu, swoje pierwsze kroki przed kamerami stawiała już w wieku ośmiu lat.

To właśnie wtedy związała się z Elite Model Management i rozpoczęła karierę modelki, która trwa do dzisiaj. Za sprawą tej agencji już w bardzo młodym wieku wzięła udział w licznych sesjach i kampaniach reklamowych.

6 / 8

Pokonała 8 tys. konkurentek

Obraz
© Oficjalna strona artystki

Ubiegając się o rolę Pippi Erin musiała pokonać ponad 8 tys. konkurentek z całego świata, ponieważ castingi były prowadzone m.in. Nowym Jorku, Los Angeles, ale także Kanadzie i na Starym Kontynencie.

- Tami emanuje ciepłem. Kiedy się uśmiecha, roztacza wokół szczęście. To idealna odtwórczyni Pippi Langstrumpf - tak swój wybór uzasadnił Garrison True, kierownik castingu.

W związku z premierą filmu nastolatka wzięła udział w licznych kampaniach produktów, m.in. reklamach pasty do zębów Aqua Fresh oraz serii lalek „Tami Erin Pippi Longstocking Doll".

„Nowe przygody Pippi Langstrumpf” miały uroczyste premiery m.in. w Japonii, gdzie gościem specjalnym była wnuczka cesarza Hirohito. Z kolei premierę w Szwecji uświetniła obecność królewskiej pary i Astrid Lindgren. W samych Stanach Zjednoczonych Erin uczestniczyła w aż czternastu pokazach specjalnych.

7 / 8

Odpuściła aktorstwo

Obraz
© Oficjalna strona artystki

Mimo gigantycznej popularności, jaką Erin zdobyła dzięki udziałowi w filmie Annakina, dziewczynka nie kontynuowała kariery aktorskiej.

Do tej pory pojawiła się w zaledwie czterech produkcjach. Co nie znaczy, że przestała występować i przeszła na emeryturę.

Erin poświęciła się karierze modelki, pojawiając się w niezliczonych kampaniach reklamowych i sesjach dla takich tytułów, jak Vogue, Elle, Glamour czy People.

Tami jest również częstym gościem wielu programów telewizyjnychm.in. popularnych „Good Morning America”, „The Today Show” oraz „Entertainment Tonight”

8 / 8

Ambasadorka UNICEF-u

Obraz
© Oficjalna strona artystki

Aktorka postanowiła wykorzystać status celebrytki i najbardziej rozpoznawalnej twarzy amerykańskich mediów w swojej działalności dobroczynnej.

Erin, wzorem innych popularnych osobistości artystycznego świata, została Ambasadorem Dobrej Woli UNICEF. Na swoim koncie ma m.in. wystąpienia podczas Międzynarodowego Dnia Dziecka oraz podróże do 14 krajów, podczas których zwraca uwagę na alarmujące problemy głodu czy prześladowań małoletniej ludności.

Erin współpracuje również z amerykańską organizacją charytatywną Create Now. (gk/mf)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (171)