45 tys. podpisów. Wojna między aktorami przeniosła się na fanów
Najpierw zrobiła z siebie ofiarę. Kiedy 87 nagrań pogrążyło ją w sądzie, fani wpadli we wściekłość. I żądają jej głowy.
Brie Larson nie jest jedyną aktorką, przeciwko której fani masowo podpisują petycję, aby wysadzić ją z nadchodzącego filmu. W takiej samej sytuacji znalazła się Amber Heard.
Zamieszczoną na stronie Change.org petycję przeciwko 33-letniej Amerykance podpisało już bez mała 45 tys. internautów. Żądają, aby Warner Bros. nie obsadzał jej w roli Mery w nadchodzącym sequelu "Aquamana".
"Aquaman" w reżyserii Jamesa Wana zarobił na całym świecie grubo ponad 1,1 mld dol. Choć trzeba przyznać, że nie jest to najlepsza ekranizacja komiksu, jaka trafiła w ostatnich latach na ekrany.
ZOBACZ TEŻ: wytwórnia wydała fortunę na efekty. Widzowie pękają ze śmiechu
Z jednej strony w tytułowej roli świetny Jason Momoa, lekki humor, Yahya Abdul-Mateen II jako Czarna Manta i cudowny eskapizm, z drugiej infantylna fabuła i niestety drewniana Amber Heard.
Jednak to nie deficyty warsztatowe są powodem wystosowania petycji do Warner Bross. Nie, chodzi o zarzuty, jakie przeciwko Amber Heard wytoczył w sądzie jej eks-mąż Johnny Depp.
Sprawa sięga 2016 r. Małżeństwo aktorów przestało istnieć w atmosferze skandalu. Heard oskarżała Deppa o przemoc domową, pomiatanie i niemal morderstwo.
Początkowo branża i media stanęły murem za aktorką. Wszystko zmieniło się, kiedy Depp dostarczył do sądu 87 nagrań i powołał 17 świadków zeznających na jego korzyść.
Gwoździem do trumny było upublicznienie ostatniego SMS-a od byłej żony, w którym...wyznała mu miłość. Ponadto Depp oskarżył Heard o to, że na słynnym selfie, gdzie pozowała posiniaczona, aktorka ma tak naprawdę makijaż.
Depp ujawnił też, że Heard go biła, a podczas jednej z awantur rozbiła mu na dłoni butelkę po wódce, w wyniku czego prawie stracił palec. Proces wciąż trwa, a aktor żąda od byłej żony 50 mln dol. za zniesławienie.
Autorzy petycji utrzymują, że aktorka, która zmaga się z zarzutami o przemoc domową i została przyłapana na kłamstwie, nie powinna występować w blockbusterze.
Zarówno w przypadku tej, jak i innych podobnych akcji raczej nie ma co liczyć na to, że wielkie studio ugnie się pod żądaniami fanów. Zwłaszcza, że Warner nosi się z poważnym zamiarem nakręcenia spin-offu "Aquamana" poświęconego… Marze.
