450 tys. widzów w polskich kinach. "Wciska w fotel od pierwszej do ostatniej minuty"
"Obcy: Romulus", podobnie jak inny thriller o drapieżcy z kosmosu "Predator: Prey", miał ominąć kina i od razu trafić na platformę Disney+. Szefowie wytwórni zmienili jednak zdanie i skierowali film na duży ekran. To była bardzo dobra decyzja. "Romulus" stał się w kinach hitem. Za chwilę będzie można obejrzeć go w domu.
"Obcy: Romulus" na całym świecie zarobił w kinach 350 mln dolarów, dużo więcej niż znacznie droższy "Obcy" Przymierze" z 2017 roku (240 mln dolarów). Po premierze filmu Ridleya Scotta sprzed ośmiu lat wydawało się, że seria nie jest już w stanie przyciągnąć do kin zbyt wielu widzów. Podobnie myślano o "Predatorze". Stąd decyzja, by "Predator: Prey" od razu trafił na platformę streamingową. Tymczasem thriller stał się największym hitem Disney+ w 2022 roku. Plany wobec "Romulusa" uległy zmianie.
Siódmy z kolei tytuł filmowego cyklu (a dziewiąty, jeśli doliczymy dwa crossovery) od razu dostał większy budżet (80 mln dolarów), który pozwolił zrealizować film science-fiction praktycznie bez użycia tandetnych efektów komputerowych, co bardzo docenili krytycy i widzowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obcy: Romulus - zwiastun #3 [napisy]
"Momentami można odnieść wrażenie, że oglądamy pierwszą lub drugą część cyklu", "Wspaniałe uhonorowanie oryginału, dorównuje najlepszym filmom serii", "Wciska widzów w fotel od pierwszej do ostatniej minuty" – czytamy w recenzjach na portalu Rotten Tomatoes.
Na premierę "Obcego: Romulusa" na platformie Disney+ musieliśmy wyjątkowo długo czekać (w kinach wyświetlany był w sierpniu ubiegłego roku). Thriller science-fiction generował jeden duże wpływy z wypożyczeń (w Polsce za kwotę 44,99 zł) na platformach Prime Video, Apple TV czy Rakuten. W końcu widzowie będą go mogli zobaczyć w Polsce w ramach abonamentu. Film pojawi się na platformie Disney+ 15 stycznia.
Dodajmy, że w Polsce "Obcy: Romulus" obejrzało blisko 450 tys. widzów, co jest świetnym wynikiem. Przypomnijmy, że franczyza "Obcego" zrodziła się w 1979 roku. Właściwie już pierwszy film wyreżyserowany przez Ridleya Scotta zapewnił jej trwałe i eksponowane miejsce w historii kina. W filmie "Obcy: Romulus" słynny filmowiec pełni jedynie funkcję producenta, co chyba wyszło produkcji na dobre. W serwisie Rotten Tomatoes film otrzymał 79 proc. pozytywnych recenzji krytyków i 85 proc. pozytywnych ocen od widzów.
Największe rozczarowanie roku? A największa beka mijającego 2024 r.? Wybieramy porażki i sukcesy w świecie filmu i seriali. Lista jest długa i kontrowersyjna, jak to w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: