Adam Driver nie ogląda swoich filmów. Dla "Gwiezdnych wojen" zrobił wyjątek

Adam Driver nie ogląda swoich filmów. Dla "Gwiezdnych wojen" zrobił wyjątek
Źródło zdjęć: © Getty Images

Popularność zdobył dzięki serialowi "Dziewczyny", ale dziś wszyscy kojarzą go przede wszystkim jako Kylo Rena z nowej trylogii "Gwiezdnych wojen".

Adam Driver nawet się nie spodziewał, że stanie się jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w Fabryce Snów – nie kryje, że jego droga do sławy była długa, wyboista i mało przyjemna.

O swoim smutnym dzieciństwie mówi niechętnie, ucieczki od przykrych wspomnień próbował szukać w wojsku, gdzie wysłał go ojczym, ale jego karierę w armii przerwała poważna kontuzja. Wtedy ponownie zwrócił się ku aktorstwu, które miało być sposobem na poradzenie sobie z depresją i stresem. Przyznaje jednak, że nie ogląda filmów ze swoim udziałem, a do całego zainteresowania mediów, jakie wywołał w ostatnich latach, podchodzi z ogromnym dystansem.

1 / 6

Fight Club

Obraz
© Materiały prasowe

Wychowywał się pod opieką matki w małym miasteczku w Indianie - jego rodzice rozwiedli się, gdy miał 7 lat. Nie dogadywał się z ojczymem, kaznodzieją, który próbował narzucić mu swój światopogląd i zasady - nie mogąc znieść ciężkiej domowej atmosfery, czas wolał spędzać na ulicy, wśród rówieśników.

- Mamy zupełnie różne spojrzenie na świat - mówił o swoich rodzicach. - Oni mają swoje życie, ja mam swoje.

Zbuntowany nastolatek szybko popadł w zatargi z prawem; wyznawał nawet, że po obejrzeniu filmu "Fight Club" zaczął organizować uliczne bójki.

2 / 6

Przerwana kariera

Obraz
© Getty Images

Aktorstwem zainteresował się dość wcześnie, jednak jego podanie do szkoły aktorskiej odrzucono.

Wściekły, niepotrafiący poradzić sobie z porażką nastolatek wrócił do rodzinnego domu, ale nie mógł liczyć na współczucie. Rodzice zażądali, by zaczął płacić czynsz za pokój, który zajmował, więc Driver zaczął imać się najróżniejszych prac - sprzedawał odkurzacze i dorabiał jako telemarketer - jednak w obu nie szło mu zbyt dobrze. Wtedy ojczym, chcący pozbyć się chłopaka z domu, wysłał go do wojska. Driver, początkowo niechętny, zdanie zmienił po atakach we wrześniu 2011 r. i, kierowany patriotyzmem, dołączył do Piechoty Morskiej.

- Uwielbiałem to - wyznawał później - to rzecz, z której jestem najbardziej dumny w całym moim życiu.

3 / 6

Uśmiech losu

Obraz
© Materiały prasowe

Nie wiadomo, jak potoczyłyby się jego losy, gdyby nie kontuzja, której Driver doznał podczas jazdy na rowerze po górach. Zmuszony do porzucenia armii, musiał przejść długą rehabilitację.

- Wpadłem w prawdziwą depresję - wspominał tamten okres. - Świadomość, że odesłano mnie do domu i nie mogłem służyć ze swoimi kumplami, zabijała mnie.

Zdeterminowany Driver, nie wiedząc, co ma zrobić ze swoim życiem, postanowił po raz drugi złożyć podanie do szkoły teatralnej - i tym razem został przyjęty. Juilliard ukończył w 2009 r., a trzy lata później Lena Dunham (na zdjęciu) zaproponowała mu rolę w "Dziewczynach".

4 / 6

Problemy z agresją

Obraz
© Materiały prasowe

Dla Drivera, który od dłuższego czasu walczył ze swoimi demonami, praca była sposobem na chociaż chwilowe oderwanie się od czarnych myśli. Przyznawał, że ma w sobie wiele złości, nie mógł uporać się ze swoimi problemami i miał trudności z nawiązywaniem kontaktów, przez co ludzie raczej nie żywili do niego sympatii.

- W wojsku ludzie stają się agresywni - wspomniał. - Wdawaliśmy się w bójki z najbardziej błahych powodów przez cały czas. Później w szkole zdarzało mi się doprowadzać ludzi do płaczu; chociażby tylko przez sposób, w jaki do nich mówiłem.

5 / 6

Nie lubi oglądać swoich filmów

Obraz
© Materiały prasowe

Po "Dziewczynach" zaczęły nadchodzić kolejne propozycje - Driver pojawił się w "Gejbi", "Frances Ha", "Co jest grane, Davis?", "Słowo na M", "Milczenie", "Midnight Special", "Paterson", "Logan Lucky". I chociaż zbierał doskonałe recenzje, wyznaje, że nie chce oglądać filmów ze swoim udziałem.

- Widziałem pierwszy odcinek "Dziewczyn" na laptopie Leny i pomyślałem, że to po prostu koszmarne. Nie serial, ale to doświadczenie – mówił.

Dopiero przy "Przebudzeniu mocy" (na zdjęciu) postanowił się przełamać - głównie dlatego, że ciekaw był ostatecznego efektu.

- Całe szczęście przez większość filmu noszę maskę – żartował.

6 / 6

Walka z demonami

Obraz
© Materiały prasowe

Obecnie Driver cieszy się opinią jednego z bardziej popularnych aktorów, ale twierdzi, że chociaż zdobył ogromną sławę, wciąż jest pesymistą i w jego życiu tak naprawdę zaszło bardzo niewiele zmian.

- Nic się nie zmieniłem. Problemy, które miałem przed występem w "Przebudzeniu mocy", nie zostały rozwiązane w cudowny sposób – mówił.

Stara się unikać prasy, rzadko opowiada o swoich prywatnych sprawach – na przykład o swoim małżeństwie z Joanne Tucker poznaną w Juilliard, którą poślubił w 2013 r.

Znacznie chętniej mówi za to o swoich planach zawodowych - i wygląda na to, że Driver długo nie będzie się musiał martwić o brak zleceń. Niedługo zobaczymy go w "Annette", "Black Klansman", "The Man Who Killed Don Quixote", "Tough as They Come" i, naturalnie, dziewiątej części "Gwiezdnych wojen".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)