Aktorka została mamą w wieku 48 lat. "Nie czekałam celowo do tego wieku"
Zdobywczyni dwóch Oscarów, Hilary Swank, w wieku 48 lat została matką bliźniąt Aya i Ohma. W najnowszym wywiadzie aktorka opowiedziała o swojej drodze do późnego macierzyństwa i dlaczego właśnie wtedy zdecydowała się na dzieci.
Hilary Swank, znana z filmów takich jak "Za wszelką cenę", powitała na świecie bliźnięta Aya i Ohma ze swoim mężem Philipem Schneiderem. Aktorka podzieliła się refleksjami na temat bycia matką w późniejszym wieku i dlaczego to był dla niej odpowiedni moment.
- Mogłabym mieć dzieci wcześniej — przyznała Hilary w wywiadzie dla Women's Health. - Nie mówię, że celowo czekałam do 47 lat. Ale to był magiczny czas w moim życiu, kiedy wszystko się zbiegało. To był właściwy czas z wielu powodów - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zostali ojcami w późnym wieku. Matki ich dzieci są dużo młodsze
Aktorka zdecydowała się zamrozić swoje komórki jajowe już w wieku 37 lat. - Na szczęście miałam możliwość zamrożenia jajeczek na później. To zdejmuje część presji - wyznała Hilary.
Swank podkreśliła, że teraz jest innym rodzicem niż byłaby wcześniej. - Jestem dużo bardziej cierpliwa. Jestem dużo bardziej wyrozumiała. Myślę, że interesuję się wszystkim w inny sposób, niż gdybym była młodsza. Naprawdę interesuje mnie umysł dzieci. Fascynuje mnie, co ich napędza. I mam już ugruntowaną karierę, więc nie jestem rozproszona. Mogę naprawdę się zaangażować i być obecna z nimi, być rodzicem na pełen etat - powiedziała.
Aktorka otwarcie mówiła także o wyzwaniach związanych z karmieniem piersią bliźniąt. - Próbowałam karmić piersią i próba karmienia dwojga naraz była dla mnie niemożliwa. Czuję się naprawdę, naprawdę błogosławiona, że w ogóle mogłam karmić piersią. To nie zawsze tak się udaje. Nie wiedzieliśmy, czy to będzie możliwe - przyznała szczerze.
Hilary i Philip, którzy są małżeństwem od sześciu lat, dzielą się obowiązkami rodzicielskimi po równo. - Mój mąż i ja jesteśmy bardzo, bardzo zaangażowani i równi w naszym rodzicielstwie. Czuję się naprawdę błogosławiona, że to mam.
Imiona swoich dzieci aktorka wybrała z wyjątkowych powodów. - Nasza córka Aya została nazwana na cześć syryjskiej uchodźczyni, którą spotkaliśmy w Libanie. Była odważną, młodą dziewczyną pełną światła, przechodzącą przez naprawdę trudny czas. Jeśli chodzi o syna Ohma, jego imię jest uważane za pierwszy uniwersalny dźwięk, który łączy wszystkich ludzi. Pomyśleliśmy: "To brzmi bardzo trafnie." - podsumowała gwiazda.
"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: