Alicja Bachleda-Curuś znów zagra z Colinem Farrellem!

- Oparta na dwuletniej dokumentacji historia rozgrywa się w Polsce, Rosji, Anglii i RPA. "Small World" jest filmem krzykiem, będącym protestem przeciwko handlowi dziećmi na świecie - powiedział "Super Expressowi" Patryk Vega, reżyser budzący kontrowersje swoimi produkcjami.

Twórca ostatnio robi film za filmem, a każda kolejna odsłona zderza się to z zachwytami, to z krytyką jego talentu. Jedno trzeba Vedze przyznać - zatrudnienie do pracy nad najnowszym filmem Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella jest genialnym zabiegiem. O filmie wciąż niewiele wiadomo, a już się o nim mówi. O to chodziło?

Polka i Irlandczyk poznali się podczas zdjęć do "Ondine". Ona grała tytułową postać, on wcielił się w wyjątkowo przystojnego rybaka. Pomiędzy aktorami zaiskrzyło. Zakochali się w sobie, wspólnie zaczęli pojawiać na czerwonym dywanie, o Alicji zrobiło się głośno za oceanem. Wkrótce stało się jasne, że Bachleda spodziewa się dziecka. Henry przyszedł na świat w październiku 2009 roku, jednak gwiazdom nie dane było stworzenie pełnej rodziny. W 2011 roku aktorka potwierdziła plotki o rozstaniu.

W 2016 roku mówiła: - Mamy super kontakt. Mieszkam w takim miejscu, że mamy do siebie blisko. Tworzymy fajny team - mogę tak to nazwać - i jest nam po prostu dobrze. Cieszę się, że teraz panowie mogą spędzać czas we dwoje.

Ciekawe, czy polska gwiazda i Irlandczyk przyjmą propozycje Vegi i razem zagrają w jego nowej produkcji. To mógłby być hit.