Angelina Jolie stanęła w obronie imigrantów. "Nastały bardzo mroczne czasy"
Na odbywającym się właśnie w Kolorado Telluride Film Festival Angelina Jolie stanęła w obronie imigrantów. Aktorka wygłosiła swoje poglądy przy okazji rozmowy na temat filmu "Wonder Woman". - Imigranci to ważny element Stanów Zjednoczonych - powiedziała artystka.
Podczas panelu dyskusyjnego Angelina opowiadała o Kambodżance Loung Ung, bohaterce swojego najnowszego filmu, zatytułowanego "Najpierw zabili mojego ojca". Reżyserka mówiła o jej ogarniętej wojną ojczyźnie i odnalezieniu w schronienia w USA.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Aktorka i reżyserka zauważyła, że Ung jest wdzięczna, iż Ameryka ją przyjęła i ma nadzieję, że to, co tu otrzymała, odda z nawiązką. Zdaniem aktorki w dziewczynie odbijają się najlepsze cechy Stanów Zjednoczonych.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Ponadto gwiazda stwierdziła, że powinna powstać strategia zmian w temacie imigrantów, a także, że nastały "bardzo mroczne czasy".
W panelu dyskusyjnym oprócz Angeliny Jolie uczestniczyli aktorka i reżyserka Natalie Portman, amerykańska tenisistka Billie Jean King, szefowa kuchni Alice Walters oraz reżyser teatralny Peter Sellars. Wszyscy uczestnicy dyskusji byli mniej stanowczy w swoich wypowiedziach niż Jolie, ale się z nią zgodzili.