Angelina Jolie złożyła kolejny pozew. Brad Pitt miał się nad nią znęcać dużo wcześniej
Angelina Jolie i Brad Pitt rozwiedli się prawie pięć lat temu, jednak formalne rozstanie nie zakończyło batalii sądowych. Gwiazdy od lat spierają się o prawo do sprawowania opieki nad dziećmi, ale także o majątek.
Na początku kwietnia prawnicy Jolie złożyli do sądu nowe dokumenty, w których aktorka rzuca nowe światło na jej dramatyczną relację z Pittem. Od dawna wiadomo, że aktorka złożyła pozew rozwodowy po napaści na niej i dzieci, jakiej mąż miał się dopuścić na pokładzie samolotu w 2016 r. Teraz jednak twierdzi, że nie był to pierwszy taki incydent z jego udziałem.
Angelina Jolie głosi także, że Brad Pitt miał ją nakłaniać do podpisania umowy o zachowaniu poufności, która zmuszałaby ją do milczenia na temat takich wydarzeń. Czy ta wojna byłych małżonków się kiedyś skończy?
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Angelina kontratakuje
W najnowszych dokumentach sądowych, do których dotarł portal PageSix, Angelina Jolie utrzymuje, że fizyczne znęcanie się nad nią przez jej byłego męża "rozpoczęło się na długo przed" incydentem w samolocie w 2016 r., w wyniku którego złożyła pozew o rozwód.
Strona Jolie twierdzi ponadto, że Pitt nie zgodził się, aby jego była żona sprzedała swoją część francuskiej winnicy Chateau Miraval, chyba że podpisze "uciążliwą" i "ekstensywną" umowę o zachowaniu poufności. Taką, która zmusiłaby ją do milczenia w sprawie rzekomych napaści.
Pitt miał żądać podpisania takiej umowy po tym, gdy w 2021 r. odkrył, że Jolie złożyła zapieczętowane dokumenty składające się z "e-maili, streszczeń oczekiwanych zeznań rodziny i innych dowodów", mających pomóc w rozstrzygnięciu sporu dotyczącego opieki nad dzieckiem.
Spór o winnicę
Przypomnijmy, że do wspólnego majątku Pitta i Jolie należała winnica Chateau Miraval (Prowansja). Para kupiła nieruchomość w 2008 r. za 30 mln dol. z zastrzeżeniem, że żadne z nich nie sprzeda swojej części bez zgody drugiej strony.
W trakcie rozwodu Jolie zgodziła się sprzedać swoje udziały Pittowi, ale później dogadała się za jego plecami z rosyjskim miliarderem, potentatem branży alkoholowej. Aktor twierdzi, że zrobiła to w odwecie za niepomyślny wyrok w sprawie opieki nad dziećmi.
Mściwa żona czy przemocowy mąż?
W zeszłym roku Brad Pitt złożył w sądzie dokumenty, w którym skarżył się na "mściwość" byłej żony i złamanie umowy, że bez jego zgody nie sprzeda swojej części winnicy.
Z kolei informatorzy z otoczenia Jolie mówili, że jej działania były podyktowane zachowaniem aktora w sprawie negowania oskarżeń o przemoc domową. - Pitt nie może uciec od faktu, że słownie i fizycznie zaatakował panią Jolie i ich dzieci, dusząc jedno z dzieci i uderzając drugie - mówił informator Page Six.
Pitt rzekomo oferował byłej żonie 8,5 mln dol. przy podziale majątku za milczenie w tej sprawie. Jolie wybrała jednak drogę sądową, która zdaje się nie mieć końca.