Ann Dvorak dla miłości zrujnowała karierę. Gorzko pożałowała tej decyzji
Miała być wielką hollywoodzką gwiazdą - i biorąc pod uwagę jej nieprzeciętny talent, w pełni na to zasługiwała. Jednak Ann Dvorak (która urodziła się 2 sierpnia 1911 r.) nie miała wcale parcia na karierę i nie dbała o popularność. Zamiast sławy wybrała miłość i wraz z ukochanym wyruszyła w podróż po świecie, ignorując kontrakt i narażając się wpływowym ludziom z branży.
Jak można się domyślać, za swój wyskok zapłaciła wysoką cenę i nigdy już nie udało się jej odzyskać dawnej pozycji. Na początku lat 50. na dobre pożegnała się z branżą filmową i wybrała spokojne życie u boku trzeciego męża na Hawajach.
Aktorstwo miała we krwi
Miłość do kina odziedziczyła po rodzicach - jej matka, Anna Lehr, grała w niemych filmach, ojciec, Edwin McKim, był reżyserem. Przed kamerami po raz pierwszy pojawiła się już jako pięciolatka w "Ramonie"; później zagrała jeszcze w "The Man Hater" czy krótkometrażowym "The Five Dollar Plate".
Jej debiut zbiegł się z mało przyjemnym wydarzeniem - w tym samym roku rodzice Dvorak ogłosili separację, a niedługo potem sfinalizowali rozwód. Mała Ann nie spotkała swojego ojca aż przez następnych trzynaście lat - dopiero gdy stała się sławna, opublikowała w gazecie list, prosząc o pomoc w odnalezieniu rodzica. Zgłosiło się, naturalnie, wielu obcych mężczyzn - ale w tym gronie był też McKim, który mieszkał w Filadelfii i nie krył zdziwienia, że jego córka jest gwiazdą filmową.
Wszystko dla miłości
To Joan Crawford przedstawiła Dvorak Howardowi Hughesowi - a on obsadził ją w "Człowieku z blizną" (1932), filmie, dzięki któremu praktycznie nieznana aktorka z dnia na dzień stała się sławna. Zaraz potem zagrała w kilku innych produkcjach, w tym "Three on a Match" czy "Sky Devils". Studio Warner Bros. wiązało z nią wielkie nadzieje i zamierzało uczynić z Dvorak jedną ze swoich czołowych aktorek. Tyle że jej zupełnie na tym nie zależało. Na planie "The Strange Love of Molly Louvain" 19-letnia artystka poznała Leslie Fentona, w którym zakochała się bez pamięci. Pobrali się po kilku tygodniach i wyruszyli w niemal roczną podróż poślubną - ignorując fakt, że Dvorak miała zobowiązania wobec wytwórni.
Stracona kariera
Wybuchła afera - sprawa toczyła się również w sądzie, bowiem Dvorak nie zamierzała odpuścić i pozwała studio - która odbiła się przede wszystkim na aktorce. Przez kilka następnych lat musiała wypełniać swoje zobowiązania i grać w filmach Warner Bros., ale w ramach kary powierzano jej zupełnie nieinteresujące role. Gdy kontrakt wygasł, nie związała się już z żadną wytwórnią, chociaż zdawała sobie sprawę, że w ten sposób nigdy nie wskrzesi dawnej sławy. Ale twierdziła, że zupełnie jej na tym nie zależy.
- Nie chcę wracać do Hollywood - mówiła. - Wolałabym znów grać na scenie. W Hollywood wszystkim zależy tylko na pieniądzach. Producenci chcą robić filmy tanio i szybko, nie zwracając uwagi na jakość.
Z dala od Hollywood
Spełniło się jej marzenie o powrocie na scenie i regularnie grywała na Broadwayu. Pojawiała się też dalej na ekranie, ale głównie w mało istotnych produkcjach. Małżeństwo z Fentonem, dla którego zaprzepaściła karierę, rozpadło się w 1946 r. Rok później poślubiła rosyjskiego tancerza, Igora Degę, ale rozstali się już pod dwóch latach. W 1951 r. wzięła trzeci ślub - z Nicholasem Wade'em - i oznajmiła, że odchodzi na aktorską emeryturę, a potem przeniosła się z ukochanym na Hawaje. Byli razem aż do jego śmierci w 1975 r. Dvorak nie wyszła już później za mąż.
Zmarła po walce z chorobą nowotworową 10 grudnia 1979 r. Miała 68 lat.