Był czas, kiedy *Sylvester Stallone szczerze nienawidziłArnolda Schwarzeneggera.*
Dziś obaj panowie grają razem w filmach. Niedawno można było podziwiać ich w drugiej odsłonie "Niezniszczalnych", a w grudniu trafi do kin ich kolejne wspólne dzieło, "Escape Plan". Mimo dzisiejszych, dobrych relacji Stallone i Schwarzenegger ostro rywalizowali w przeszłości.
- Czuliśmy do siebie gwałtowną, pełną agresji nienawiść - przyznał Stallone. - To była rywalizacja, w której po drugiej stronie faktycznie stał arcywróg. On wyzwalał we mnie to, co najlepsze. Motywował do pracy. Nie mogłem znieść myśli, że Arnold w ogóle istnieje, że chodzi po Ziemi. Po jakimś czasie zaczęła mi się podobać ta rywalizacja. Kiedy on pojawiał się na ekranie z większą spluwą, ja zabijałem więcej osób. Potem on zabijał ich jeszcze więcej. A później przeszedł do gatunku science-fiction i zostawił mnie w tyle.
Film "Escape Plan" z byłymi rywalami w rolach głównych zagości w polskich kinach 6 grudnia.