Artur Barciś: Wydawało mu się, że niewiele w życiu osiągnie
Pomogła mu znajomość z Beatą
Przez długie lata walczył z kompleksami – uważał, że jest „mały, brzydki i chudy”; w dodatku pochodził z biednej, wiejskiej rodziny i wydawało mu się, że niewiele w życiu osiągnie. Był zdolny, ale nie wierzył w swoje umiejętności. Zresztą wszyscy wokół traktowali go jak kogoś gorszego, a koledzy w szkole wykorzystywali swoją przewagę fizyczną i jako nastolatek często zbierał cięgi.
Przez długie lata walczył z kompleksami – uważał, że jest „mały, brzydki i chudy”; w dodatku pochodził z biednej, wiejskiej rodziny i wydawało mu się, że niewiele w życiu osiągnie.
Był zdolny, ale nie wierzył w swoje umiejętności. Zresztą wszyscy wokół traktowali go jak kogoś gorszego, a koledzy w szkole wykorzystywali swoją przewagę fizyczną i jako nastolatek często zbierał cięgi.
Dopiero na studiach mógł rozwinąć skrzydła; w walce z niską samooceną wydatnie zaś pomogła mu znajomość z Beatą, która wkrótce potem została jego żoną. Dziś są jednym z małżeństw stawianych w branży za wzór.