Barbara Wrzesińska straciła dom, o który walczyła latami. Co dalej?
Kolejna tragedia w życiu wybitnej aktorki o nietuzinkowym talencie, która bez trudu "zawłaszczyła serca szerokiej publiczności”. Przez wiele lat rozśmieszała kolejne pokolenia telewidzów jako panna Basieńka w "Kabarecie Olgi Lipińskiej". Prywatnie nie było jej do śmiechu i choć wydawało się, że najgorsze ma za sobą, na początku grudnia przyjęła kolejny cios.
Wrzesińskiej rozpadły się trzy małżeństwa – pierwsze z powodu złośliwych plotek, w drugim po prostu wygasło uczucie, trzecie zaś dobiegło końca, gdy aktorka nakryła swojego męża w łóżku z inną kobietą.
Spokoju nie zaznała też na emeryturze. Stoczyła długą batalię o ukochany domek z deweloperem, który chciał postawić na tym miejscu nowy apartamentowiec. Walkę tę przypłaciła poważnymi problemami zdrowotnymi. Najgorsze miało jednak dopiero nadejść...
Wszystko, byle nie aktorstwo
Wrzesińska, która niebawem skończy 80 lat, długo się zastanawiała, kim chce być w przyszłości; myślała o zostaniu księdzem, królową, dziennikarką, filozofką, zootechnikiem lub malarką. Ojciec zapewnił ją, że jest mu to zupełnie obojętne – byle tylko nie studiowała aktorstwa. I to był dla nastoletniej dziewczyny prawdziwy impuls do działania.
Młoda Wrzesińska postawiła wszystko na jedną kartę i stanęła przed komisją egzaminacyjną w PWST. Nastolatka zrobiła na komisji piorunujące wrażenie, jednak na uczelni nie przebywała zbyt długo. Dyrektor Teatru Współczesnego, Erwin Axer, zaproponował jej główną rolę w spektaklu "Zaproszenie do zamku".
Aktorka była zachwycona – ale jej radość nie trwała długo. Wkrótce osoby z jej otoczenia, zazdrosne o tak prężnie rozwijającą się karierę Wrzesińskiej, zaczęły rozpuszczać plotki, że aktorka dostaje role w zamian za świadczenie usług seksualnych. Te pomówienia strasznie ją dotknęły.
Trzymiesięczny mąż
Zazdrość miała też rozbić jej pierwsze, trwające zaledwie trzy miesiące małżeństwo z Bohdanem Łazuką.
- Strasznie to przeżywałem. Ale gdy dziś o tym myślę, to szczerze się przyznaję, że ja po prostu nie dorosłem – twierdził aktor w wywiadzie dla portalu wici.info. - Moje pierwsze małżeństwo z już wówczas wybitną, znaną i uznaną aktorką Barbarą Wrzesińską skończyło się szybciutko, bo byłem potwornie zazdrosny.
Rozwodem zakończyło się również jej drugie małżeństwo z architektem Maciejem Maciągiem, z którym ma syna Pawła.
Koleżanka z planu odbiła jej męża
Wydawało się, że szczęście znalazła u boku trzeciego męża, pisarza i scenarzysty Jacka Janczarskiego.
W 1982 r. Wrzesińska dostała angaż w filmie "Wigilia ‘81" w reżyserii Leszka Wosiewicza; na planie partnerowała jej młodsza koleżanka, Ewa Błaszczyk. To właśnie śliczna 27-letnia aktorka wpadła w oko Janczarskiemu, gdy ten przyszedł odwiedzić żonę. Wrzesińska nie spodziewała się nadciągającej katastrofy, tym bardziej, że Błaszczyk od wielu lat miała chłopaka.
Któregoś dnia złożyła mężowi niezapowiedzianą wizytę i przyłapała go na zdradzie. Zrozpaczona kazała mężowi wybierać. Janczarski odszedł z kochanką.
Wielki cios
Wrzesińska nigdy więcej nie wyszła za mąż. Zamieszkała w małym fińskim domku na warszawskim osiedlu Jazdów. Niestety, nawet na emeryturze nie może zaznać spokoju. Władze warszawskiej gminy Centrum zdecydowały się na radykalny krok – postanowiono, że osiedle fińskich domków zostanie zrównane z ziemią, a na jego miejscu stanie apartamentowiec. Aktorce, która zainwestowała mnóstwo czasu i pieniędzy w renowację swojego lokum, groziła eksmisja. W zamian zaoferowano jej jedynie maleńki lokal zastępczy.
- Ciągano nas po sądach – opowiadała zdruzgotana aktorka. - Zaczęłam mieć kłopoty ze snem, astmą, płucami. W końcu nie wytrzymałam psychicznie i zgodziłam się na zamianę na maleńkie mieszkanie.
A zaraz potem aktorka dowiedziała się, że osiedle nie zostanie wyburzone. Niestety nie był to koniec problemów Wrzesińskiej.
Pożar domu
Jak podaje "Na żywo", na początku grudnia dom Wrzesińskiej spłonął w pożarze.
- Dobytek, którego nie zdołała przenieść do lokalu zastępczego, w którym teraz mieszka, został zniszczony - informuje tygodnik.
Na szczęście nie wszystko stracone i trwa zbiórka pieniędzy na remont domu, w którym emerytowana aktorka spędziła 30 lat.