Ken zakazany. Oglądanie filmu grozi surowymi karami
Minister kultury Libanu Mohammad Mortada podjął decyzję o zakazie wyświetlania filmu "Barbie" w kinach, twierdząc, że "promuje on homoseksualizm i jest sprzeczny z wartościami religijnymi". Za tą decyzją stoi szyicka partia Hezbollah, której przywódca Hassan Nasr Allah nasilił retorykę przeciwko społeczności LGBTQ.
Kampania przeciwko społeczności LGBTQ nasiliła się w Libanie w ubiegłym miesiącu, po przemówieniu Hassana Nasr Allaha. Lider radykalnych szyitów powiedział wówczas, że homoseksualizm stanowi "bezpośrednie zagrożenie" nie tylko dla wartości religijnych, ale także dla kraju i należy się z nim "konfrontować".
Konfrontacja ma polegać m.in. na "karaniu śmiercią przestępców", którzy dopuścili się aktu homoseksualnego. Hassan Nasr Allah zapowiedział, że od sierpnia każda taka osoba zostanie zabita, nawet jeśli jest stanu wolnego i została przyłapana na tym czynie po raz pierwszy. W ten sytuacji oglądanie filmów, w których pojawiają się choćby drobne elementy pokazujące, akceptujące (czyli automatycznie promujące) homoseksualizm, również mogą wiązać się z bardzo poważnymi konsekwencjami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!
Minister kultury Libanu musiał więc podjąć decyzję o zakazie wyświetlania filmu "Barbie" w kinach. Nie jest to oczywiście pierwszy przypadek, w którym władze arabskiego kraju postanowiły zbojkotować hollywoodzką produkcję z powodu zawartych w niej mniejszych lub większych akcentów związanych ze społecznością LGBTQ.
Osoby związane z organizacjami broniącymi praw człowieka zwracają jednak uwagę, że "jest to część szerszej kampanii, którą kieruje Hezbollah", a jego działania stają się coraz bardziej radykalne. Nie mówimy już tylko o zakazie rozpowszechnia filmów i innych ograniczeniach, ale przede wszystkim o działaniach, które umożliwiają karanie śmiercią za zachowania sprzeczne z "wartościami religijnymi".
Przypomnijmy, że "Barbie" została także zakazana w Kuwejcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Egipcie (również z powodu promowania homoseksualizmu) oraz w Wietnamie (z czysto politycznego powodu; w jednej ze scen pojawia się mapa, na której zaznaczony został podział wód terytorialnych Morza Południowochińskiego, narzucony przez Chiny swoim sąsiadom).
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.