Bob Hoskins oficjalnie zakończył karierę aktorską
Smutna wiadomość dla fanów Boba Hoskinsa. Brytyjski aktor oficjalnie poinformował, że kończy karierę z powodu choroby.
Smutna wiadomość dla fanów Boba Hoskinsa. Brytyjski aktor oficjalnie poinformował, że kończy karierę z powodu choroby.
Lekarze zdiagnozowali u 69-letniego aktora chorobę Parkinsona, która uniemożliwia mu dalszą pracę w zawodzie. W konsekwencji Hoskins postanowił zakończyć karierę.
8 sierpnia w Londynie za pośrednictwem swoich przedstawicieli wydał oświadczenie, w którym podał przyczynę swojej decyzji.
Oświadczenie aktora
W wydanym w środę oświadczeniu Bob Hoskins dziękuje "tym wszystkim wielkim, znakomitym ludziom, z którymi pracował przez lata, i wszystkim fanom, którzy wspierali go w okresie jego wspaniałej kariery".
Aktor zaznacza też, że pragnie poświęcić się rekonwalescencji i spędzać czas z rodziną oraz prosi o uszanowanie jego prywatności w tym szczególnym okresie.
Zdrowie na pierwszym miejscu
Parkinson to powoli postępująca, zwyrodnieniowa choroba ośrodkowego układu nerwowego, która w konsekwencji prowadzi do inwalidztwa.
Aby dotknięty nią człowiek został jak najdłużej sprawny, niezbędna jest rehabilitacja. Niestety, nie jest ona w stanie zatrzymać postępów choroby, a tylko nieco ją opóźnić.
Objawy takie jak drżenie rąk czy brak kontroli nad ciałem uniemożliwiają pracę aktora, dlatego Bob Hoskins zdecydował się porzucić scenę i skupić się na swoim zdrowiu.
Kariera z przypadku
Aktor urodził się w Suffolk w Wielkiej Brytanii. Od dziecka kochał teatr i literaturę, aczkolwiek szkołę opuścił już w wieku 15 lat.
Zanim zaczął grać, imał się różnych zajęć – był tragarzem, marynarzem, a nawet połykaczem ogni w cyrku.
Swój debiut zawdzięcza przypadkowi: poszedł przypatrzeć się przesłuchaniom, nie chciał brać w nich udziału, ale ktoś z rozpędu wręczył mu do ręki scenariusz i pchnął na scenę. Niedługo później zdobył agenta i zaczął występować w teatrze.
Przed kamerą debiutował na początku lat 70. Najpierw w telewizji, potem w kinie.
Hollywoodzki gangster
Bob Hoskins podczas swojej kariery zagrał w ponad siedemdziesięciu produkcjach.
Szerszej widowni znany jest z takich filmów jak „Kto wrobił królika Rogera” czy „Mona Lisa”, za który został uhonorowany Złotym Globem i nominacją do Oscara.
Najczęściej grywał gangsterów, zdarzyło mu się kilka ról przywódców politycznych (np. Nikita Chruszczow w dramacie historycznym „Wróg u bram”).
Ostatnia rola
Chorobę zdiagnozowano u Hoskinsa jesienią zeszłego roku.
Z decyzją o jej ujawnieniu zwlekał aż do teraz, najprawdopodobniej z powodu zobowiązań zawodowych.
Ostatnie wcielenie filmowe aktora to jeden z krasnoludków w tegorocznej ekranizacji Królewny Śnieżki ("Snow White and the Huntsman").