"Bohemian Rhapsody" to najlepiej zarabiający biograficzny film muzyczny wszech czasów
Chociaż "Bohemian Rhapsody" nie zebrał najlepszych recenzji wśród krytyków filmowych, to jednak już został ogłoszony najlepiej zarabiającym biograficznym filmem muzycznym wszech czasów.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
"Bohemian Rhapsody" jako biograficzny film muzyczny zarobił najwięcej w historii
"Bohemian Rhapsody" to film opowiadający o życiu Freddiego Mercury'ego i działalności zespołu Queen. Mimo opinii dziennikarzy, którzy w swoich recenzjach ostro krytykowali fabułę, oskarżając ją o prześlizgiwanie się po temacie – film odniósł kasowy sukces. W samym USA produkcja zarobiła już 164,4 mln dolarów, pobijając tym samym rekord "Straight Outta Compton", który święcił triumfy kilka lat temu. W sumie "Bohemian Rhapsody" przyniosło już dochód o wartości 539,5 mln dolarów.
Niestety, krytycy od początku nie wyrażali się zbyt pochlebnie o "Bohemian Rhapsody" (byli jednak zazwyczaj zgodni, co do tego, że Rami Malek brawurowo wcielił się w postać frontmana Queen). Oskarżano film o miałkość, brak odwagi i zdecydowanej reżyserskiej ręki. "Pomimo elektryzującego tematu, film, jest bardzo konwencjonalny, idzie na łatwiznę, przemykając przez kolejne wydarzenia, zamiast bardziej się w nie wgłębić. (...)" – napisali o "Bohemian Rhapsody" dziennikarze Variety. "Prywatne życie Freddiego Mercury'ego - jego orientację seksualno-romatyczną, samotność, nieodpowiedzialne eskapady do klubów gejowskich - pokazuje powściągliwie, więc nawet jeśli w filmie nie ma poważnych kłamstw, nie da się poczuć prawdziwej historii".
Warto zaznaczyć, że w Polsce "Bohemian Rhapsody" było pierwszym filmem, który przerwał dominację "Kleru" w polskim box-office.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.