Borewicz to ma życie!
[
09.02.2010 12:10
]( http://www.efakt.pl )
Legendarny porucznik Borewicz, czyli *Bronisław Cieślak (67 l.), zakończył swoją służbę w popularnym serialu kryminalnym "07 zgłoś się" już ponad dwadzieścia lat temu. Ale wciąż ma do czynienia z pięknymi kobietami. No i z aktorstwem.*
Kiedy podczas szopki polityków (X Jubileuszowa Reality Shopka Szoł) na deskach krakowskiego Teatru Groteska Cieślak intonował przebój Andrzeja Grabowskiego „Jest dobrze”, u jego boku pląsała półnaga zgrabna dama, wpatrując się w niego jak w obrazek.
– To mogło zdarzyć się tylko Borewiczowi... – szeptali widzowie spektaklu, mając w pamięci niezliczone romanse przystojnego policjanta z serialu sprzed lat. Niejedna kobieta przed telewizorem marzyła wówczas, by znaleźć się w jego objęciach, a mężczyźni zazdrościli mu powodzenia.
Dziś Bronisław Cieślak jest dużo starszy, lecz urok i szelmowski uśmiech pozostał ten sam. Na widok nagich piersi atrakcyjnej brunetki polityk lewicy nie był ani trochę speszony. Wręcz przeciwnie, w jego oku dało się dostrzec jeszcze większy błysk, a jego głos brzmiał jakby donioślej. Towarzystwo młodej damy odmłodziło go z miejsca o co najmniej kilkanaście lat. Ach, ten Borewicz...