Box Office USA: Strzał w dziesiątkę Clinta Eastwooda...

Fenomenalnym wynikiem otwarcia popisał się w tym tygodniu najnowszy film Clinta Eastwooda pt. "Snajper"

Box Office USA: Strzał w dziesiątkę Clinta Eastwooda...
Źródło zdjęć: © Facebook

19.01.2015 | aktual.: 19.09.2017 11:34

Wojenny dramat podczas premierowego weekendu w szerokiej dystrybucji zarobił w amerykańskich kinach aż 90 milionów dolarów. Klęskę poniósł natomiast "Haker" - sensacyjny obraz z Chrisem Hemsworthem.

"Snajper" – film oparty na wspomnieniach legendy elitarnej jednostki Navy SEALs (w tej roli nominowany do Oscara Bradley Cooper) – ustanowił nowy rekord otwarcia pośród tytułów wprowadzonych do amerykańskich kin w styczniu. Co więcej, jego osiągnięcie na tle innych styczniowych produkcji jest wręcz niebotyczne. Wystarczy powiedzieć, że poprzedni rekord, który należał do komedii „Prawdziwa jazda” z ubiegłego roku wynosił jedynie 41,5 miliona dolarów. Obraz Eastwooda osiągnął więc ponad dwukrotnie lepszy wynik.

Najlepsze styczniowe otwarcie w historii:

1. *"Snajper" (2015) – 90,2 miliona dolarów.*

* 2. "Prawdziwa jazda" (2014) – 41,5 miliona dolarów.*

3. *"Projekt: Monster" (2008) – 40,1 miliona dolarów.*

* 4. "Uprowadzona 2" (2012) – 39,2 miliona dolarów.*

5. *"Ocalony" (2013) – 37,8 miliona dolarów.*

Dodajmy, że tak fantastycznego wyniku „Snajpera” nikt się nie spodziewał. Owszem, film miał stać się przebojem, gdyż przez ostatnie trzy tygodnie, gdy był wyświetlany w czterech kinach, imponował znakomitą średnią wpływów (około 150 tysięcy dolarów). Prognozowano więc bardzo dobre otwarcie, gdzieś w granicach 45 – 55 milionów dolarów. Bez wątpienia wynik sięgający 90 milionów dolarów jest dla wszystkich szokiem.

Zaskoczenie jest tym większe, że zdaniem amerykańskich recenzentów „Snajper” wcale nie jest wybitnym filmem. Wojenny dramat dostał wprawdzie sześć nominacji do Oscara (najlepsza produkcja, aktor, scenariusz adaptowany, dźwięk, montaż oraz montaż dźwięku), jednak w najważniejszych kategoriach nie jest uważany za faworyta. No i zabrakło nominacji za reżyserię dla Clinta Eastwooda.

Tymczasem „Snajper” stanie się najprawdopodobniej najpopularniejszym spośród wszystkich filmów wyreżyserowanych przez legendarnego twórcę. Na przestrzeni ponad czterdziestu lat hollywoodzki gwiazdor pełniąc funkcję reżysera zrealizował trzydzieści cztery produkcje. Jego największe przeboje (biorąc pod uwagę inflację, czyli ilość sprzedanych biletów), to:

  1. "Bez przebaczenia" (1992) – 197,1 miliona dolarów. 2. "Nagłe zderzenie" (1983) – 168,1 miliona dolarów. 3. "Gran Torino" (2008) – 166,7 miliona dolarów.

Zakładamy, że „Snajper” zgromadzi w amerykańskich kinach grubo ponad 200 milionów dolarów. Obraz kosztował niespełna 60 milionów dolarów.

Ogromny sukces filmu Clinta Eastwooda zaszkodził pozostałym nowościom minionego weekendu. Swój plan (ale tylko minimum) wykonała komedia „Polowanie na drużbów” (drugie miejsce). Produkcja z Kevinem Hartem zarobiła 21 milionów dolarów. Budżet filmu sięgnął 23 milionów dolarów.

Poniżej oczekiwań sprzedaje się natomiast „Paddington” (trzecie pozycja w tym tygodniu). Familijna opowieść zgromadziła na starcie 19,3 miliona dolarów, jednak spodziewano się znacznie większych wpływów. Zwłaszcza w kontekście bardzo dużej popularności tego filmu w Wielkiej Brytanii (ponad 50 milionów dolarów). Amerykański dystrybutor „Paddingtona” ma nadzieję, że tytuł długo będzie utrzymywał widownię na stałym poziomie. Może być z tym jednak problem, gdyż już w najbliższy piątek pojawi się nowa animowana produkcja Disneya pt. „Strange Magic”.

Tymczasem prawdziwą klęskę poniósł obraz z Chrisem Hemsworthem „Haker”. Sensacyjna produkcja, której budżet sięgnął 70 milionów dolarów w czasie premierowego weekendu zarobiła zaledwie 4 miliony (dziesiąte miejsce). Klęska nie tylko Hemswortha, ale także reżysera Michaela Manna, który w całej swojej karierze nigdy nie doznał tak dotkliwej porażki. W połowie stycznia można już stwierdzić, że „Haker” będzie jedną z najbardziej deficytowych hollywoodzkich produkcji 2015 roku.

Ogłoszenie w ostatnich dniach nominacji do Oscarów większości wyróżnionym filmom przyniosło wymierne korzyści materialne. Pośród ośmiu tytułów nominowanych do głównej nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej w pierwszej dziesiątce minionego weekendu – oprócz „Snajpera” – znalazł się również dramat „Selma”, który zanotował jedynie 27-procentowy spadek popularności (piąta pozycja – 8,3 miliona dolarów; po 10 dniach 26 milionów dolarów wpływów) oraz "Gra tajemnic", która utrzymała widownię na poziomie z poprzedniego tygodnia (szóste miejsce – 7,2 miliona dolarów; w sumie 50,8 miliona dolarów wpływów). Pozostałe tytuły nominowanego do Oscara w kategorii najlepszy film roku znajdują się poza czołową dziesiątką weekendu, ale każdy z nich zanotował duży wzrost popularności.

Premiery nadchodzącego weekendu: „Strange Magic” – animacja Disneya (zrealizowana na podstawie scenariusza George’a Lucasa); „Bezwstydny Mortdecai” – komedia z Johnnym Deppem w głównej roli; „Chłopak z sąsiedztwa” – thriller z Jennifer Lopez.

bradley cooperclint eastwoodsnajper
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (93)