Bracia Quay, przylecą odebrać Nagrodę CAMERIMAGE dla Reżyserów
Przez ostatnie trzy dekady wyróżniliśmy naszymi nagrodami specjalnymi wielu reżyserów, którzy korzystają z dobrodziejstw filmowego języka wizualnego nie tylko dla korzyści estetycznych, ale głównie po to, żeby ulepszać opowiadane historie wieloznacznymi obrazami mówiącymi więcej niż jakiekolwiek słowa.
Stąd właśnie wpisana w nazwę nagród "szczególna wrażliwość wizualna", odnosząca się do filmowców, którzy są zarówno wybitnymi rzemieślnikami potrafiącymi wykraczać poza ogólnie przyjęte branżowe standardy, jak i artystami, którzy nie obawiają się opuszczać własnych stref komfortu, by odkrywać nowe sposoby wyrażania własnych myśli i autorskich obsesji.
Realizujący animacje poklatkowe i filmy aktorskie Stephen i Timothy Quay, znani jako Bracia Quay, którzy przylecą w listopadzie do Torunia, by odebrać Nagrodę CAMERIMAGE dla Reżyserów ze Szczególną Wrażliwością Wizualną, od dekad eksplorują mroczne obszary ludzkiej wyobraźni, zagłębiając się tam, gdzie większość filmowców nie ma odwagi się udawać. Ich krótkometrażowe i pełnometrażowe projekty oferują unikatową mieszankę melancholijno-upiornych obrazów, surrealistycznej atmosfery oraz sugestywnego przekraczania arbitralnie przyjętych gatunkowych granic. Uczestnicy Festiwalu Filmowego EnergaCAMERIMAGE będą mogli obejrzeć w Toruniu wybrane filmy Braci Quay i porozmawiać z nimi, zanurzając się w stworzonych przez nich idiosynkratycznych światach.
Bracia Quay zaczęli realizować swoje pierwsze projekty w latach 70. XX wieku, jednak zdali sobie szybko sprawę, że ich wrażliwość artystyczna różni się od nurtów funkcjonujących w kinie głównego nurtu. Od tamtego czasu stali się prawdziwymi wirtuozami krótkometrażowej animacji poklatkowej, znajdując w tej czasochłonnej i znacznie luźniejszej fabularnie formie wyrazu nie tylko ujście dla własnej wyobraźni, ale także artystyczną wolność. Przykładem Ulica krokodyli będąca na najbardziej oczywistym poziomie opowieścią o człowieku, który przypadkowo ożywia szalenie dziwaczny i jednocześnie fascynująco mroczny świat dotychczas nieożywionych przedmiotów. Film jest jednakże zarazem specyficzną zadumą nad marzeniami i lękami istot żywych, a jego nasączona intensywną muzyką atmosfera skłania do poczucia tęsknoty za czymś, co na zawsze pozostanie poza naszym zasięgiem.
Ulica krokodyli to faktyczne dzieło sztuki filmowej, opowieść, która inspirowała na różne sposoby Tima Burtona i Henry'ego Selicka w trakcie realizacji Miasteczka Halloween, a którą Terry Gilliam uznał za jedną z najlepszych animowanych produkcji w dziejach kina. Dzieła Braci Quay stymulują również wielu innych uznanych filmowców - Christopher Nolan wyprodukował nawet krótki film dokumentalny (Quay) o ich pracy oraz słynnym studiu. Bo choć Bracia Quay przyszli na świat w Pensylwanii w Stanach Zjednoczonych, większość życia spędzili w Anglii, tworząc gros swych niezwykle bogatych w znaczenia kreacji w położonym w południowym Londynie studiu.
Bracia Quay nie tylko reżyserują i piszą scenariusze do swoich niezwykłych filmów, ale także zajmują się osobiście animacją, montażem, scenografią oraz zdjęciami, co sprawia, że w pełni zasługują na miano filmowych autorów. Opowiadane przez nich historie nie posługują się typową trzyaktową strukturą, są przeważnie pozbawione właściwych dialogów i trudno znaleźć w nich cokolwiek dosłownego, bowiem artyści wolą posługiwać się w procesie światotwórczym symbolem, metaforą i sugestywną ilustracją muzyczną, dzięki czemu ich filmy są nasączone jedynym w swoim rodzaju lirycznym mrokiem oraz specyficznym czarnym humorem.
Co więcej, zawieszone pomiędzy jawą i koszmarem historie opowiadane przez Braci Quay korzystają z mnóstwa literackich oraz filmowych odniesień, od Franza Kafki po Waleriana Borowczyka, od Bruna Schulza po Jana Švankmajera, od Jana Lenicy po Luisa Buñuela. Choć Bracia Quay są znani przede wszystkim ze swoich produkcji filmowych, pracowali również przy wielu ciekawych wideoklipach (dla Petera Gabriela czy His Name is Alive) oraz reklamach telewizyjnych (dla Coca-Coli, Nikona, MTV czy Brytyjskiego Instytutu Filmowego).
Nie musimy chyba dodawać, że jesteśmy od wielu lat zauroczeni wyobraźnią i twórczością Braci Quay, dlatego z wielką radością będziemy ich gościć w Toruniu i wręczymy Nagrodę CAMERIMAGE dla Reżyserów ze Szczególną Wrażliwością Wizualną. Cieszymy się również, że będziemy mogli podzielić się uwielbieniem dla Braci Quay z uczestnikami EnergaCAMERIMAGE. Przybywajcie do Torunia na 31. edycję Festiwalu (11-18 listopada), by świętować z nami piękno kina Braci Quay.
WP Film na: