Buffy wraca do kin a Joss Whedon cierpi

Źródło zdjęć: © 20th Century Fox

23 listopada 2010, 12:03

Przebój "Buffy: Postrach wampirów" powróci niebawem na duży ekran.

Przedstawiciele studia Atlas Entertainment poinformowali, że wraz z gigantem Warner Bros. zrealizują nową wersję opowieści o nastolatce gromiącej wampiry. Autorem scenariusza jest Whit Anderson, a za produkcję odpowiadać będą Charles Roven, Steve Alexander, Doug Davison oraz Roy Lee.

- Whit przedstawił nam doskonały pomysł na odświeżenie tej historii - oświadczył Roven. - Nadal istnieje aktywna grupa fanów Buffy, którzy z niecierpliwością czekają na nowy film o swojej idolce. Mogę zdradzić, że Buffy, choć już nie ta sama uczennica szkoły średniej, którą pamiętacie, nadal będzie tak samo zabawna, odważna i seksowna jak kiedyś.

Postać Buffy zaprezentowano w 1992 roku na dużym ekranie. Wkrótce na podstawie filmu powstał popularny serial telewizyjny z Sarah Michelle Gellar w roli głównej, którego twórcą był Joss Whedon. Sam Whedon nie jest zachwycony pomysłem wskrzeszania Buffy.

- Takie są nasze czasy... ludzie żerują na historiach ze swojej młodości, bo nie potrafią nic wymyślić sami - żali się Whedon. - To oczywiste, że reaguję bardzo emocjonalnie na tę wiadomość. Serio... czy wampiry są jeszcze popularne? Zawsze wierzyłem, że Buffy będzie żyła w pamięci fanów nawet po mojej śmierci. Podkreślam słowo "po". Nie podoba mi się to, że moje dzieło znajdzie się w innych rękach, ale zdaję sobie sprawę, że nie robiłem tego serialu sam, więc mogę tylko głośno wzdychać. Nie mogę życzyć źle ludziom, których do dziś fascynuje mój mały mit. Cóż, pozwólcie mi cierpieć w samotności.

Serial "Buffy: Postrach wampirów" emitowany był w latach 1997-2003.

Zobacz także:

**[