Christopher De Leon ma koronawirusa. Dołączył do listy zakażonych celebrytów
Christopher De Leon dołącza do listy znanych osób zakażonych koronawirusem. Aktor poddał się testowi na obecność choroby, którego wynik okazał się pozytywny.
Epidemia koronawirusa rozszerzyła się już na cały świat. Liczba zakażonych osób nieustannie wzrasta, a wśród nich znajdują się również celebryci. Kilka dni temu informowaliśmy, że obecność COVID-19 wykryto u Toma Hanksa i jego żony. Tym razem do listy zakażonych gwiazd dołączył kolejny aktor.
ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus. Zakazano imprez masowych. Gwiazdy przekładają koncerty
W ostatni wtorek Christopher De Leon, aktor filipińskiego pochodzenia, poddał się badaniom na obecność koronawirusa. Jak się niestety okazało, ich wynik był pozytywny.
"Dzisiejszego dnia lekarze potwierdzili, że wykryto u mnie COVID-19" - napisał De Lon na swoim profilu na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Aktor twierdzi, że w ciągu ostatnich tygodni nie opuszczał swojego kraju, ani nie miał żadnego kontaktu z osobami zakażonymi COVID-19. Poprosił jednak, by wszystkie osoby, które miały z nim jakąkolwiek styczność, poddały się kwarantannie.
"Proszę wszystkich, którzy mieli ze mną kontakt w ciągu ostatnich dwóch tygodni, by poddali się kwarantannie. Zwracajcie uwagę na wszelkie symptomy i stosujcie się do zaleceń opublikowanych przez Departament Zdrowia" - radzi.
De Leon dodał, że jego żona, dzieci i pomoc domowa zostali objęci kwarantanną.