Naciski z otoczenia Hillary Clinton okazały się tak duże, że telewizja CNN zrezygnowała z realizacji dokumentu na jej temat.
Z dalszej pracy przy projekcie wycofał się reżyser Charles Ferguson, laureat Oscara za dokument "Inside Job". - Charles Ferguson poinformował nas o rezygnacji z dalszej pracy nad produkcją, opowiadającą o Hillary Clinton. Ne będziemy szukać zastępstwa. Nie kontynuujemy pracy - powiedział rzecznik CNN.
Filmowiec natknął się na niechęć zarówno ze strony zwolenników, jak i przeciwników Clinton. "Gdy zapraszałem na rozmowy, nikt, ale to dosłownie nikt, nie wykazał jakiegokolwiek zainteresowania. Nikt nie chciał mi pomóc - ani Demokraci, ani Republikanie; zdecydowanie nikt z najbliższego pracowniczego otoczenia Clintonów, nikt z tych, którzy marzą, by nadal w nim być" - napisał na swoim blogu reżyser.
Przypomnijmy, że nie tylko CNN chciało przedstawić Hillary Clinton. Postacią bardzo interesuje się Hollywood. W wakacje w mediach pojawiły się pogłoski, że nad obrazem o młodości polityk pracuje James Ponsoldt.