Córka Kaczmarskiego nie kryje prawdy o ojcu. To usłyszała od znanego reżysera
Patrycja Volny otwarcie mówi, że jej ojciec był narcyzem, agresorem i alkoholikiem. Za jej słowa oberwało się jej od polskiego reżysera, który przymierzał się do filmu o bardzie Solidarności.
Po raz pierwszy świat dowiedział się o drugiej twarzy barda Solidarności w 2017 roku. Jego córka udzieliła wtedy wywiadu w Dużym Formacie.
- Ojciec był sfrustrowany, agresywny, dużo pił. Zamykał się w swoim pokoju i wpadał w ciągi. Regularnie poszturchiwał mamę, ja kilka razy dostałam od niego pasem, choć mama zawsze starała się mnie chronić - mówiła.
Gdy miała 10 lat, po kolejnej awanturze uciekły do domu samotnej matki. Ojciec nie płacił alimentów i zupełnie zerwał kontakt. Żyły z niewielkiego zasiłku i dorywczej pracy mamy Patrycji.
W 2017 roku po tym wyznaniu znalazły się osoby, które były wręcz zniesmaczone tym, że dziewczyna "kala pamięć po ojcu". Niektórzy twierdzili, że o zmarłych należy mówić tylko dobrze bez względu na fakty czy krzywdy. Volny nie miała takiego zamiaru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Córka Jacka Kaczmarskiego wyjawia prawdę o ojcu
Teraz Patrycja Volny napisała książkę o wiele mówiącym tytule "Niewygodna". To biograficzna proza. "Opowieść o poczuciu braku bezpieczeństwa, którego fundamentem powinna być rodzina. O mechanizmach, które powodują, że ukrywamy prawdę o tym, o czym należy mówić głośno" - możemy przeczytać w sieci.
Patrycja Volny vs. reżyser
Andrzej Saramonowicz należał do osób oburzonych wyznaniami córki Kaczmarskiego. Twierdził, że "zaj***ła ojca dokumentnie". Planował wtedy realizację filmu o bardzie.
- Jego wiadomość to był czysty mansplaining, polecenie: "Zamknij się, dziewczynko, bo jesteś niewygodna i robisz przykrość polskiej kulturze" — opowiada Volny w "Wysokich Obcasach". - Halo, nikt mi nie będzie mówił, że mam się zamknąć. Nie będę dawała po sobie chodzić i jeszcze pytała, czy nóżki nie bolą — odpowiada.
Patrycja Volny grała m.in. w filmie "Pokot", "Piosenki o miłości" czy serialu "Stulecie winnych". Andrzej Saramonowicz to reżyser popularnych komedii jak "Lejdis" czy "Testosteron".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: