''Córki dancingu'': Polski ''Splash'' [RECENZJA]

Nie wiem, czym wspomaga się scenarzysta Robert Bolesto, ale po "Córkach dancingu”, chcę numer jego szamana. Debiut Agnieszki Smoczyńskiej to zdecydowanie najbardziej szalona, niepoprawna i niezwykła rzecz, jaka od lat pojawiła się na naszych ekranach.

Obraz
Grzegorz Kłos

O tym, że „Córki” to film niezwykły, świadczy już czołówka autorstwa Julii Mirnej, utrzymana w stylistyce niepokojących prac Aleksandry Waliszewskiej (więcej tutaj)
. A dalej jest tylko lepiej. Akcja rozgrywa się w latach 80. Na brzegu Wisły pijani w sztok członkowie zespołu Figi i Daktyle spotykają syreny, dwie nastoletnie siostry - Złotą i Srebrną, które wiedzione ciekawością, tłumią morderczy instynkt i postanawiają zasmakować ludzkiego życia.

Kinga Preis śpiewająca Donnę Summer i Zauchę, roztańczone sceny grupowe (cudowna sekwencja w domu towarowym!), makabra, PRL-owski kicz i muzyka sióstr Wrońskich z Ballad i Romansów. Smoczyńska nie bierze jeńców. W swoim pełnometrażowym debiucie z dezynwolturą łączy surrealizm Jana Švankmajera z kampowym kinem Johna Watersa. „Córki dancingu” odważnie przekraczają granice gatunków, konwencji i dobrego smaku, łącząc niedorzeczną komedię, filmową baśń, horror i musical. Pięknemu spiętrzeniu absurdów towarzyszy obsada z prawdziwego zdarzenia. Obok odtwórczyń głównych ról - Michaliny Olszańskiej i Marty Mazurek - oraz wspomnianej Preis, w „Córkach” pojawiają się m.in. Katarzyna Herman, Jakub Gierszał, Marcin Kowalczyk, Magdalena Cielecka i sam Zygmunt Malanowicz, który wraca na wielki ekran po pięcioletniej przerwie.

Obraz

„Córki dancingu” podzieliły widownię 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Kontrapunktem do owacji były krytyczne głosy skonsternowanych widzów – i bardzo dobrze, bo to film z gatunku „kocham albo nienawidzę”. Mimo że nie do końca idealne i przemyślane, „Córki dancingu” mają wszelkie znamiona stać się filmem kultowym. Chyba że Smoczyńska nakręci coś jeszcze bardziej absurdalnego. A to raczej mało prawdopodobne.

"Córki dancingu" Agnieszki Smoczyńskiej wejdą do kin już 25 grudnia tego roku. Nasza redakcja miała okazję zobaczyć go podczas jubileuszowego 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni.

Ocena: 7/10

Grzegorz Kłos

#

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów