Daniel Radcliffe poznał swoją miłość na planie. Było gorąco
Daniel Radcliffe wyznał, że podczas kręcenia sceny seksu w "Na śmierć i życie" nie musiał grać pożądania. Filmowa partnerka od razu wpadła mu w oko.
W filmie "Na śmierć i życie" z 2013 r. najbardziej pamiętna scena seksu to ta z udziałem Daniela Radcliffe'a i Dane'a DeHaana. Bohater Radcliffe'a miał też seksualny epizod w bibliotece z przypadkową kobietą graną przez Erin Darke. I właśnie wtedy zaiskrzyło między aktorami, którzy są ze sobą do dziś.
- To wspaniały zapis naszego pierwszego flirtu. Z mojej strony nie było w tym żadnego grania – wyznał Radcliffe w "Playboyu".
Zobacz także: TOP 10: W tych filmach seks nie był udawany
- Mamy niesamowitą historię, którą możemy kiedyś opowiedzieć swoim dzieciom – dodał w najnowszym wywiadzie dla People TV.
Od pierwszego spotkania na planie "Na śmierć i życie" Daniel Radcliffe i Erin Darke tworzą szczęśliwą parę. W 2014 r. pojawiły się plotki na temat ich narzeczeństwa, jednak pięć lat później nadal nic nie wiadomo o ślubnych planach.
Dzieci, którym mieliby opowiadać o niezwykłym spotkaniu, także nie widać na horyzoncie.