Dawno nie było takich kolejek. Ludzie rzucili się do kin
W piątek 12 lutego po trzech miesiącach przerwy kina wznowiły działalność. Wiele kin studyjnych przeżywa prawdziwe oblężenie.
Pandemiczne obostrzenia wstrzymały działalność wielu branż na długie tygodnie. Tydzień temu rząd ogłosił kolejny krok rozmrażania gospodarki, tym razem również dla rynku kultury. Kina, teatry, filharmonie, galerie sztuki oraz muzea mogą funkcjonować przy zachowaniu 50 proc. obłożenia miejsc. Wszystko wskazuje na to, że największymi beneficjentami tej decyzji będą właściciele kin studyjnych.
Walentynkowy weekend jak dotąd miło było spędzać w kinie. W tym roku sieci kin Helios, Multikino i Cinema City nie zaoferują widzom romantycznego repertuaru. Multipleksy podjęły decyzję, że w najbliższych tygodniach nie otworzą się.
Kinomanom spragnionym seansów na wielkim ekranie pozostał wybór kin studyjnych. W piątkowe popołudnie, czyli pierwszy dzień ponownego otwarcia kin, widzowie szturmowali kina. Redakcja Wirtualnej Polski odwiedziła warszawskie kino Luna, gdzie napotkaliśmy mnóstwo osób.
Z naszych informacji wynika, że sporą popularnością cieszyły się również trójmiejskie kina studyjne, które już wyprzedały większość biletów na wszystkie weekendowe seanse. W mediach społecznościowych widzowie dzielili się również zdjęciami tłumów kinomanów w Krakowie i Poznaniu.