Day of the dead: Bloodline

“Day of the dead: Bloodline” to produkcja o zombie z 2018 roku, która będzie idealnym pomysłem na wieczór w towarzystwie znajomych. Film wyreżyserował Hector Hernandez Vicens.

Day of the dead: Bloodline
Źródło zdjęć: © Youtube.com - stopklatki
Tatiana Naklicka

18.07.2018 | aktual.: 20.07.2018 08:22

Day of the dead: Bloodline – opis fabuły

W horrorze “Day of the dead: Bloodline” poznajemy studentkę medycyny, Zoe, która przyszła na imprezę znajomych urządzoną w szpitalu.

Kiedy dziewczyna została wysłana do kostnicy po kolejne piwa, zaatakował ją pacjent szpitala, Max, zakochany w Zoe. Próbował ją zgwałcić, jednak zwłoki, które leżały w kostnicy okazały się zombie. Jeden z nich ukąsił Maxa, a Zoe udało się uciec i ostrzec znajomych.

Pięć lat później Zoe z innymi ludźmi nadal ukrywa się przed zombie. Wracając do szpitala, w którym wszystko się zaczęło, przemieniony w zombie Max, dostrzega w Zoe ukochaną kobietę.

Czy Zoe będzie w stanie zabić Maxa? Jak zareaguje zombie, kiedy dowie się, że ukochana spotyka się z innym mężczyzną?

Film o zombie “Day of the dead: Bloodline” to ciekawe spojrzenie na zombie oraz możliwość wyrażania przez nieumarłych emocji i uczuć.

Day of the dead: Bloodline – ciekawostki

  • Reżyser “Day of the dead: Bloodline” Hector Hernandez Vicens nakręcił w 2015 roku dobrze przyjęty przez krytyków i widzów horror “Ciało Anny Fritz”;
  • Jedną z producentek “Day of the dead: Bloodline” jest Christa Campbell, która w horrorze “Dzień żywych trupów” (2008) wcieliła się w postać panny Leitner;
  • We Włoszech żonie pierwszego pogryzionego żołnierza głos podkłada Asia Argento, córka znanego twórcy horrorów Dario Argento, który stanął za kamerą takich obrazów jak “Głęboka czerwień” (1975), “Odgłosy” (1977), “Inferno” (1980), “Bezsenność” (2001), “Matka łez” (2007), “Drakula 3D” (2012).

Day of the dead: Bloodline

Tytuł originalnyDay of the dead: Bloodline
GatunekHorror
Kraj produkcjiUSA, Bułgaria
Rok produkcji2018
Czas trwania90 min.
Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)