''Deadpool'': Dowcipy z superbohaterów [RECENZJA]

Deadpool

"Deadpool" był jedną z najbardziej wyczekiwanych premier roku przez fanów popkultury. I wszystkich tych, którzy są zmęczeni kolejnymi przygodami szlachetnych i sprawiedliwych superbohaterów. Jedyną niewiadomą było to, czy film Tima Millera spełni pokładane w nim nadzieje. Spełnił. Zapnijcie pasy - "Deadpool" to jazda bez trzymanki.

Wade Wilson jest byłym komandosem, który obecnie pracuje jako najemnik. Pewnego dnia poznaje Venessę i oboje zakochują się w sobie bez pamięci. Sielankę przerywa informacja, że Wade ma zaawansowanego raka większości narządów wewnętrznych. W celu rozwiązania tego problemu mężczyzna poddaje się nielegalnemu eksperymentowi. Operacja okazuje się być skuteczna, ale ma również skutki uboczne. Ciało Wade'a zostaje drastycznie oszpecone, a na dodatek pacjent zyskuje kilka nadnaturalnych zdolności. Od tej pory, już jako Deadpool, będzie szukać zemsty na ludziach, którzy zafundowali mu taki los.

Obraz

Już sama czołówka (notabene wizualny majstersztyk) odpowiednio wprowadza w klimat filmu. Zamiast normalnych informacji o twórcach, pojawiają się te w stylu „reżyseria - wielki i przeceniany głąb”, „obowiązkowy występ gościnny, wciśniętej na siłę postaci”. Bo „Deadpool” to jedna, wielka zgrywa - z komiksów, z superbohaterów, z całej popkultury. To spełnienie mokrych snów każdego nerda. By w pełni docenić doskonałe, skrzące się niekiedy nieprawdopodobnym humorem dialogi, należy mieć rzeczoną popkulturę w małym palcu. Twórcy bez przerwy bawią się, naśmiewają i igrają z konwencją, nikt nie zostaje oszczędzony. Najzabawniejsze i zarazem najciekawsze jest to, że mimo wszystko „Deadpool” realizuje typowy schemat filmu superbohaterskiego - pewien gość zyskuje specjalne moce, ma przeciwnika, który porywa jego kobietę, więc bohater przezwycięża swoje problemy i słabości, by pokonać wroga i ocalić ukochaną. I nie traktujcie tego jak spoilera, gdyż w tym filmie zwyczajnie nie da się nic zaspoilować.

Obraz

Przyznam też, że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony „wyglądem” filmu. Po trailerach podejrzewałem, że w kwestii widowiskowości i efektów specjalnych może być momentami nieco żałośnie. Nie stanowiłoby to dla mnie problemu, tym niemniej realizacja stoi tu na bardzo wysokim poziomie. Sceny akcji - swoją drogą, nie ma ich zbyt wiele - są świetnie nakręcone: szybko, dynamicznie, z werwą. Wszystkiemu towarzyszy też dobra, energiczna muzyka.

Największe słowa uznania za „Deadpoola” należy jednak skierować do grającego tytułową rolę Ryana Reynoldsa. To on walczył o to, by film powstał, to on też walczył o to, by dostał najwyższą kategorię wiekową. Ten ostatni aspekt jest istotny, bo rzeczywiście sporo tu przemocy i golizny, ale prawdę mówiąc, jak na taką produkcję, to jest ich zaskakująco mało. Reynolds w każdym razie czuje się w skórze swojego bohatera jak ryba w wodzie, doskonale rozumie jego klimat i humor (pozwala sobie też na żarty z samego siebie). Jest niezwykle naturalny, charyzmatyczny (nie sądziłem, że kiedyś określę tym słowem właśnie tego aktora) i zwyczajnie nie da się go nie lubić. Reynolds ciągnie cały film, szczególnie, że tak jak w innych produkcjach z komiksowego uniwersum Marvela, antagonista jest nijaki.

Obraz

To ostatnie stanowi zresztą największą (co nie znaczy, że dużą) wadę filmu. Na poczet potknięć zaliczyć można jeszcze kilka momentów przestoju i nudy - między najlepszymi i najgorszymi momentami jest tu spora różnica. W ogólnym rozrachunku nie ma to jednak żadnego znaczenia. „Deadpool” stanowi doskonałą rozrywkę, a trzeba ją docenić tym bardziej, że bardzo łatwo byłoby ten film zrobić „zbyt fajnym”, „zbyt cool”. Twórcy uniknęli tej pułapki, dzięki czemu ich dzieło jest jedną z najlepszych ekranizacji komiksu ostatnich kilku lat.

PS Zostańcie w kinie na animowanych napisach i poczekajcie na scenę, która pojawi się po nich.

Ocena: 8/10
Jędrzej Dudkiewicz
Obraz

Wybrane dla Ciebie

Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Do obejrzenia w TV. Jeden z największych hitów Denzela Washingtona
Do obejrzenia w TV. Jeden z największych hitów Denzela Washingtona
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Usunęła implanty piersi. "Uwolniłam się"
Usunęła implanty piersi. "Uwolniłam się"
Rozwiedziony i napakowany. Umawia się z młodszą o 25 lat modelką
Rozwiedziony i napakowany. Umawia się z młodszą o 25 lat modelką
Już zachwyca widzów. "Nigdy nie wyglądał tak pięknie. Zapiera dech"
Już zachwyca widzów. "Nigdy nie wyglądał tak pięknie. Zapiera dech"
Erotyczne sceny, podsłuchy w konfesjonale. Gwiazdy zdradzają kulisy swoich filmów
Erotyczne sceny, podsłuchy w konfesjonale. Gwiazdy zdradzają kulisy swoich filmów