Trwa ładowanie...

Disney z nową animacją. Zwiastun bije rekordy oglądalności

Disney zapowiedział sequel popularnej animacji "W głowie się nie mieści". Twórcy filmu zapowiadają premierę na pierwszą połowę czerwca 2024 r., a zwiastun można już zobaczyć w sieci. Zapowiedź drugiej części popularnego filmu familijnego bije rekordy oglądalności.

Zwiastun "W głowie się nie mieści 2" bije rekordy oglądalnościZwiastun "W głowie się nie mieści 2" bije rekordy oglądalnościŹródło: YouTube
d1j5pna
d1j5pna

Film "W głowie się nie mieści" zadebiutował na ekranach kin w 2015 r. Animacja przybliża nam losy nastolatki Riley i targających nią emocji, które także są bohaterami filmu. Radość, Smutek, Gniew, Strach i Odraza mają przed sobą czas intensywnych zmagań, po przeprowadzce Riley z ukochanej Minnesoty do mało przyjaznego San Francisco.

Produkcja spotkała się z zaskakująco ciepłym przyjęciem. Zewsząd spływały pozytywne recenzje chwalące koncept, który powstał w konsultacji z wybitnym psychologiem Paulem Ekmanem. Poruszający obraz Pete'a Doctera zyskał już miano kultowego. Doceniony został też podczas ceremonii wręczania Oscarów w 2016 r., gdzie zdobył statuetkę dla najlepszego filmu animowanego.

W głowie się nie mieści 2 - zwiastun #1 [dubbing]

Po przeszło ośmiu latach od premiery pojawił się zwiastun sequela. W mediach społecznościowych fani poprzedniej części nie kryją zachwytu. Opublikowany w czwartek teaser bije rekordy oglądalności.

d1j5pna

W ciągu 24 godzin osiągnął 157 mln wyświetleń, co stanowi nowy rekord odsłon dla zapowiedzi produkcji studia. Czwartkowy teaser przebił nawet zwiastun "Krainy Lodu 2", która osiągnęła wynik 78 mln wyświetleń w 24 godziny.

"W głowie się nie mieści 2" stanowi kontynuację historii nieco starszej już Riley, oswajającej się z nastoletnim życiem. Tym razem w jej głowie gości więcej emocji. Głosu jednej z nich, Niepewności, użyczy Maya Hawke.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

d1j5pna
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1j5pna

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj