Do obejrzenia na Netfliksie. Film o Eurowizji, który stał się przebojem
Komedia muzyczna "Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga" powstała w ubiegłym roku. W Polsce produkcja Netfliksa nie cieszyła się zbyt dużą popularnością, ale w niektórych krajach stała się ogromnym przebojem. Piosenka z tego filmu została nawet nominowana do Oscara.
"Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga" wbrew pozorom jest udaną komedią. Produkcja Netfliksa naśmiewa się ze zjawiska, jakim jest Konkurs Piosenki Eurowizji, ale robi to z wyczuciem i z dużą sympatią dla uczestników i miłośników tego artystycznego wydarzenia. Autorem scenariusza jest znany hollywoodzki komik Will Ferrell, który zarezerwował sobie jedną z dwóch głównych ról. Jego partnerką w filmie i na estradzie została Rachel McAdams.
Produkcja Netfliksa miała mieć premierę w tym samym czasie, co 65. Konkurs Piosenki Eurowizji. Jednak z powodu pandemii koncerty zostały przełożone na ten rok. Platforma premiery filmu nie przeniosła. Brak marketingowego wsparcia ze strony Konkursu Eurowizji na pewno nie pozwolił muzycznej komedii dotrzeć do wielu odbiorców. Na przykład w Polsce film "Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga" nie został przez użytkowników Netliksa doceniony. Natomiast bardzo dużą popularnością cieszył się w krajach skandynawskich, które mają długą i bogatą tradycję w Eurowizji.
Volcano Man (Official Music Video) | EUROVISION SONG CONTEST: The Story Of Fire Saga | Netflix
Największym przebojem "Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga" stał się oczywiście w Islandii. Tam komedia muzyczna okazała się najpopularniejszym filmem fabularnym Netfliksa w 2020 roku. Nic dziwnego, skoro akcja filmu rozgrywa się w Husavik, uroczym, rybackim miasteczku położonym na północnym wybrzeży Islandii, a w roli statystów można zobaczyć mieszkańców islandzkiej miejsowości.
Na dodatek jedną z piosenek skomponowanych na potrzeby filmu był utwór "Husavik: My Home Town", który otrzymał nominację do Oscara. Ten wesoły, uroczo pretensjonalny, typowo eurowizyjny kawałek przegrał jednak z zaangażowanym politycznie i społecznie hymnem "Fight for You" z filmu "Judas and the Black Messiah".