"Dobosz i księżniczka", czeska bajka za prawie 14 milionów złotych. Na co poszły te pieniądze?
Prawie 14 mln zł to wystarczająca kwota, by zrobić świetny film. Nawet nie jeden, a kilka. Jednak Czesi rujnują nasze wyobrażenia. Dokładnie tyle przeznaczyli na animowaną produkcję, której nie da się obejrzeć bez przecierania oczu ze zdumienia.
"Dobosz i księżniczka" to nowy animowany film od naszych południowych sąsiadów. Zdecydowanie nie jest to produkcja najwyższych lotów. Choć mogło być inaczej, bo już sam zwiastun mówi, że jest to bajka inspirowana braćmi Grimm. Jednak animacja jest tak słabej jakości, że trudno uwierzyć, że to nie jest żart.
Jednak nie wymagajmy wiele – z założenia miała być to bajka dla dzieci. A te raczej nie zwracają uwagi na efekty specjalne ani na ogólną estetykę produkcji.
Co jest największym zaskoczeniem, to koszt całej produkcji. Oglądając zwiastun nikt nie przypuszcza, że coś takiego mogłoby kosztować więcej niż opłacenie słabego grafika. Niestety jest to mylne założenie. Bo w przeliczeniu na złotówki, całość wyniosła aż 13,7 mln.
W produkcji wziął też udział Karel Gott, którego uważa się za najbardziej znanego czeskiego piosenkarza w historii. Ciekawe co skłoniło go do wzięcia udziału w "Doboszu i księżniczce".
Ogromny plus, jaki można tutaj dostrzec to fakt, że 4% zysku z biletów zostanie przekazane na cele charytatywne.
