Studio Marvel rozpoczęło poszukiwania reżysera filmu "Doctor Strange".
Przypomnijmy, że obraz będzie adaptacją popularnego komiksu stworzonego przez Stana Lee i Steve'a Ditko. Jest to historia o neurochirurgu, który po wypadku nie może dalej praktykować medycyny. Nadzieję na wyleczenie daje mu pewien tybetański mnich, który pragnie zostać jego nauczycielem. W dalekich Himalajach doktor Strange nie tylko dochodzi do zdrowia, ale i poznaje tajniki czarnoksięstwa.
Przedstawiciele Marvela prowadzą obecnie rozmowy z czterema reżyserami - Markiem Andrewsem ("Merida Waleczna"), Jonathanem Levine ("Wiecznie żywy"), Nikolajem Arcelem ("Kochanek królowej") i Deanem Israelite ("Witajcie we wczoraj"). Jon Aibel i Glenn Berger ("Kung Fu Panda") są faworytami na stanowisko scenarzystów. Szkic scenariusza stworzyli Joshua Oppenheimer i Thomas Dean Donnelly, jednak ich wersja najprawdopodobniej nie posłuży za kanwę filmu.
W kontekście głównej roli wymieniano do tej pory nazwiska Josepha Gordona-Levitta i Johnny'ego Deppa. Przedstawiciele Marvela nie potwierdzili do tej pory, czy zdecydowali się na któregoś z aktorów.