Trudno go rozpoznać. Aktor zmienił się. Jest nie do poznania
W swoim najnowszym filmie Bradley Cooper wcieli się w słynną postać kompozytora, pianisty, dyrygenta Leonarda Bernsteina. Biograficzna produkcja obejmie okres 25 lat życia amerykańskiej legendy. Stąd charakteryzacja, która sprawia, że trudno rozpoznać pod nią hollwyoodzkiego aktora.
Bradley Cooper nie tylko wystąpi w głównej roli w filmie "Maestro", ale także będzie jego reżyserem. Do tego projektu hollywoodzki gwiazdor przygotowywał się już od dłuższego czasu. Dlatego w ostatnich latach nie pojawiał się na planach filmowych zbyt często.
Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować!
Dla Coopera Leonard Bernstein jest wyjątkową postacią. Aktor był nią zafascynowany już w młodości. Jak powiedział w jednym z wywiadów, materiał do tego filmu zbierał niemal przez całe życie. "Maestro" jest więc bardzo osobistym projektem. Z drugiej jednak strony, najprostszą drogą do Oscara (zwłaszcza w kategoriach aktorskich) jest zrealizowanie filmu biograficznego.
"Maestro" będzie drugim filmem wyreżyserowanym przez Coopera. Pierwszy także miał oscarowe aspiracje. "Narodziny gwiazdy" z 2018 r. otrzymały aż 8 nominacji do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej, ale statuetka trafiła jedynie do Lady Gagi, która została nagrodzona za najlepszą piosenkę.
Bradley Cooper powodów do narzekań jednak wówczas nie miał. Osobiście "Narodziny gwiazdy" przyniosły mu 3 nominacje do Oscara (za najlepszą rolę, scenariusz i produkcję), natomiast w kinach dramat muzyczny stał się jednym z największych przebojów sezonu. Przy budżecie wynoszącym zaledwie 38 mln dolarów, zarobił w kinach ponad 430 mln dolarów.
Data premiery "Maestro" nie jest jeszcze znana. Obecnie trwają zdjęcia do filmu. Serwis "The Hollywood Reporter" zaprezentował pierwsze zdjęcia z planu. Na niektórych, pod grubą warstwą charakteryzacji, trudno rozpoznać Bradleya Coopera.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.