Dziecięcy gwiazdor wskazał pedofila. To nie koniec jego walki ze zboczeńcami z Hollywood

Dziecięcy gwiazdor wskazał pedofila. To nie koniec jego walki ze zboczeńcami z Hollywood
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

03.11.2017 | aktual.: 03.11.2017 20:16

W latach 80. był prawdziwą nastoletnią gwiazdą i obiektem zazdrości swoich rówieśników. Dziś, będąc już dorosłym mężczyzną, opowiada o koszmarze, z jakim zetknął się podczas pracy na planie filmowym. Kilka lat temu autobiografia Feldmana wywołała burzę, ale dopiero teraz dawny idol wskazał osoby odpowiedzialne za koszmar z dzieciństwa.

W wydanej kilka lat temu autobiografii "Coreyography" Corey Feldman (na zdjęciu po lewej), znany chociażby z filmów "Goonies", "Straceni chłopcy" czy "Stań przy mnie", opowiadał o degeneratach i dewiantach związanych z show-biznesem i dzierżących władzę w Hollywood.

Zdradził przerażające, skrywane dotąd skrzętnie tajemnice – pisał o molestowaniu seksualnym, którego sam padł ofiarą, i o szerzącej się na planach filmowych pedofilii. Dlaczego aktor ostrzega rodziców, by trzymali swoje dzieci z dala od Hollywood? I kogo oskarżył o molestowanie w najnowszych wypowiedziach?

1 / 8

''To zupełnie normalne...''

Obraz
© Materiały prasowe

Corey Feldman o podobnych praktykach po raz pierwszy usłyszał podczas kręcenia filmu "Lucas" (1986).

Jego przyjaciel z planu, Corey Haim, opowiedział mu, jak to "pewien dorosły przekonał go, że to zupełnie normalne, gdy starsi mężczyźni uprawiają seks z młodszymi chłopcami, że to coś, co robią wszyscy faceci".

14-letni, niczego nieświadomy Haim (na zdjęciu) dał się więc wykorzystać i zgodził na odbycie stosunku seksualnego.

2 / 8

''Dzieciaki tego nie robią''

Obraz
© Materiały prasowe

- Tak nie powinno być* – powiedział Feldman swojemu nowemu, naiwnemu przyjacielowi. *- Dzieciaki tego nie robią!

Ale nawet większa świadomość i twarde zasady moralne nie pozwoliły nastolatkowi uniknąć czyhających na niego pułapek.

Sam już wkrótce miał również stać się ofiarą molestowania seksualnego…

3 / 8

Otoczony przez potwory

Obraz
© Materiały prasowe

Ze swoim prześladowcą miał kontakt niemal codziennie. Feldman wyznawał, że to jego ojciec ściągnął na niego te nieszczęścia, zatrudniając pewnego mężczyznę, "Rona", jako asystenta.

W swojej książce Corey twierdzi, że to właśnie Ron zaczął podawać mu narkotyki, a potem wykorzystywał go seksualnie. Nie był też jedynym pedofilem, którego spotkał przez te wszystkie lata.

- Zacząłem zdawać sobie sprawę, że przez cały ten czas otaczali mnie ludzie, którzy byli prawdziwymi potworami.

4 / 8

''Czułem, że to moja wina''

Obraz
© ONS.pl

Ku swojemu przerażeniu chłopiec nie potrafił się zbuntować przeciwko zaistniałej sytuacji, nie umiał postawić się swojemu prześladowcy.

- Nie wiem, dlaczego nie potrafiłem skonfrontować się z Ronem. Zżerało mnie poczucie winy. Czułem, jakby to wszystko, co się wydarzyło, było moją winą. Rozpaczliwie chciałem go powstrzymać, ale jednocześnie bałem się, że stracę przyjaciela... - wyznał były dziecięcy gwiazdor.

5 / 8

Chce zdemaskować pedofilów

Obraz
© Getty Images

Szczere wyznania Feldmana wstrząsnęły Hollywood, jednak aktor nie ujawnił w książce wszystkiego. I dopiero teraz postanowił zadać kolejny cios, ujawniając personalia osób odpowiedzialnych za koszmar z dzieciństwa.

Konkretne nazwisko padło w trakcie programu "The Dr. Oz Show", gdzie Feldman oskarżył Johna Grissoma. Aktor, który zagrał z młodym gwiazdorem w "Prawie jazdy" (1988) i "Spełnionych marzeniach" (1989), miał się doczekać własnego rozdziału w "Coreyography", jednak prawnicy Feldmana poradzili mu, by nie zamieszczał jego nazwiska.

Drugim napastnikiem, który miał molestować Feldmana w latach 80., jest obecny pracownik klubu Los Angeles Dodgers. Aktor wyjawił kilka dni temu, że ten pedofil prowadził wówczas dziecięcy klub w Hollywood, i choć młody gwiazdor wielokrotnie opowiadał o jego czynach policji i dziennikarzom, nikt nigdy nie zajął się tą sprawą. Sam Feldman nie postanowił jeszcze ujawnić jego nazwiska, w obawie o konsekwencje prawne, jednak być może wkrótce się to zmieni. 46-letni aktor pragnie bowiem zdemaskować pedofilów z Hollywood w ramach kampanii TRUTH (ang. prawda), na którą potrzebuje 10 mln dol.

6 / 8

Ucieczka w narkotyki

Obraz
© Materiały prasowe

Tragiczne wydarzenia z dzieciństwa odcisnęły swe piętno na dorastających aktorach.

Niewinny Corey Haim (na zdjęciu po lewej) po traumatycznych przejściach z młodości nie potrafił uwolnić się od nałogu i zmarł w marcu 2010 r. w wyniku przedawkowania narkotyków. Miał 38 lat (więcej tutaj)
.

Wcześniej kilkanaście razy szukał ratunku w klinikach odwykowych - na próżno. Z uzależnieniem od kokainy zmagał się również Feldman.

7 / 8

Odzyskać niewinność

Obraz
© Getty Images

Osobą, która pomogła mu "odzyskać niewinność”, był Michael Jackson, którego Feldman (na zdjęciu) często imituje w ostatnich latach.

Corey podkreślał, że król popu nigdy nie dotknął go w nieodpowiedni sposób, nie robił żadnych dwuznacznych aluzji, nie miał złych intencji i nigdy nie próbował wykorzystać go seksualnie. Przyjaźnili się przez lata – dopóki ktoś nie rozpuścił plotki, że Feldman chce "zniszczyć" Jacksona w swojej książce.

Piosenkarz, przerażony trwającą na niego właśnie medialna nagonką, nie uwierzył w zapewnienia swojego przyjaciela i zerwał z nim kontakt.

8 / 8

''Zabierzcie dzieciaki jak najdalej od Hollywood''

Obraz
© Getty Images

Nic dziwnego, że Corey Feldman nie ma zbyt dobrego zdania o Hollywood i przestrzega rodziców, chcących za wszelką cenę wkręcić swoje dzieci do show-biznesu.

- Ludzie ciągle pytają o moje doświadczenia związane z karierą aktorską. Co mogę powiedzieć rodzicom, których dzieci znalazły angaż w przemyśle filmowym? Mam tylko jedną radę – niech lepiej zabiorą dzieciaki jak najdalej od Hollywood i pozwolą im prowadzić normalne życie - pisze w swojej książce aktor.

Publikacja "Coreyography" była wstrzymywana już dwukrotnie, co może świadczyć, że rewelacje w niej zawarte nie mijają się zbytnio z prawdą. Od kilku lat Corey Feldman bezskutecznie próbuje wrócić na szczyt. Niestety pojawia się jedynie w wątpliwej jakości filmach klasy B...

corey feldmancorey haimhollywood
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (156)