#dziejesienazywo: Bielawska o nagradzanym dokumencie o kobiecie w ciele mężczyzny “Mów mi Marianna” [WIDEO]
“Mów mi Marianna” to nakręcony z wrażliwością portret skromnej, wierzącej kobiety, która urodziła się w męskim ciele. Kamera towarzyszy jej w drodze do normalności, czyli korekty płci. Reżyserka Karolina Bielawska w programie #dziejesienazywo opowiedziała o swoim filmie i życiu bohaterki, którego nie wymyśliłby żaden scenarzysta.
Kiedy Marianna uświadomiła sobie, że przez czterdzieści lat żyła w męskim ciele i zdecydowała się na korektę płci, musiała zrezygnować z całego swojego dotychczasowego życia. Zostawić żonę i córki, pogodzić się z odrzuceniem i brakiem akceptacji ze strony rodziców, z samotnością. Ale pragnienie bycia kobietą, życia w zgodzie z własnym ciałem i tożsamością jest silniejsze.
-Gdy poznałam Mariannę oraz jej historię, od razu wiedziałam, że nie chcę zrobić filmu o zmianie płci. Był to dla mnie jedynie pretekst do opowiedzenia historii o człowieku, który musi dokonać wyboru pomiędzy własną tożsamością, a tym co jest dla niego najcenniejsze, czyli rodziną - tłumaczy reżyserka.
Starając się o zmianę metryki, przygotowując się do operacji, Marianna pełna jest entuzjazmu i wiary w przyszłość. Kiedy jednak jej życie nieoczekiwanie łamie choroba, wybrzmiewa cały dramat tej egzystencji.
W poruszającym dokumencie Karolina Bielawska portretuje swoją bohaterkę z szacunkiem i ogromną dozą czułości. W wyważony sposób odsłania jej emocje i motywacje, subtelnie opisuje relacje z bliskimi, pokazuje i utratę, i narodziny miłości.
- Film Karoliny Bielawskiej odważny, nie tylko ze względu na wyjątkowy temat, lecz także bardzo wnikliwie pokazaną na ekranie bohaterkę. Film „Mów mi Marianna“ jest zrobiony z głęboką wrażliwością i szacunkiem dla drugiego człowieka. To wspaniałe, że młodzi filmowcy potrafią robić tak dojrzałe i pełne życie obrazy filmowe - powiedział Andrzej Wajda o filmie Bielawskiej.
Film zdobył główną nagrodę na Krakowskim Festiwalu Filmowym. “Mów mi Marianna” wejdzie do kin 29 stycznia.