Dubbingował Kaczora Donalda, Króla Juliana i Muppety. Teraz dał głos... jajku Tamago! Podsłuchaliśmy go, gdy w studiu dźwiękowym boksował się ze swoją rolą w filmie "Dzielny kogut Maniek". Zobaczcie sami, jak wygina ciało i język mistrz polskiego dubbingu, *Jarosław Boberek.*
Boberek jest najbardziej rozchwytywanym aktorem dubbingowym w Polsce, o czym świadczy imponująca lista produkcji, w których użyczył swojego głosu. - Tamago jest jajem o niezwykłej ekspresji i aż dziwne, że ma całą skorupę. Praca nad tą rolą zmieniła moje życie - przyznaje ze śmiechem w rozmowie z WP. Aktor nie ukrywa, że mimo wielkiego wpływu Tamago na jego życie, wciąż lubi jeść jajecznicę.
"Dzielny kogut Maniek" to pełna przygód, akcji i humoru animacja. Młodzi widzowie dowiedzą się z niej, że dla przyjaciół warto wzbić się do lotu, nawet gdy grozi to twardym lądowaniem.
Jej głównym bohaterem jest kogut Maniek, który zawsze marzył, by zostać mistrzem. W dowolnej dziedzinie. Niestety los rzucił go ku agroturystyce. Krótko mówiąc Maniek jest małym wiejskim kogutem o wielkich marzeniach i nic nie wskazuje na to, by coś miało się w tej sprawie zmienić. Aż do dnia, gdy podstępny rolnik (dla przyjaciół farmer) doprowadza gospodarstwo na skraj ruiny. Maniek wraz z ekipą przyjaciół z kurnika oraz kopą dzielnych jaj musi stanąć w obronie rodzinnego domu.
"Dzielny kogut Maniek" w kinach od 6 maja.