Dziennikarze filmowi do ministra Glińskiego: odwołanie Magdaleny Sroki z naruszeniem prawa

Grupa dziennikarzy filmowych oraz filmoznawców wystosowała list otwarty w sprawie niepokojącej sytuacji w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej. Sygnatariusze listu są zaniepokojeni zwolnieniem dyrektor Sroki przed upływem kadencji. Sugerują, że najpewniej odbyło się ono z naruszeniem prawa.

Dziennikarze filmowi do ministra Glińskiego: odwołanie Magdaleny Sroki z naruszeniem prawa
Źródło zdjęć: © East News | Maciej Luczniewski/REPORTER
Łukasz Knap

Pełna treść listu dziennikarzy filmowych do ministra Glińskiego.

Jako krytycy, krytyczki, dziennikarki i dziennikarze filmowi, solidaryzując się ze środowiskiem filmowym, oraz apelem kobiet-filmowców, wyrażamy nasze najgłębsze zaniepokojenie informacją o odwołaniu przez premiera Piotra Glińskiego Magdaleny Sroki z funkcji dyrektorki Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

Uważamy, że przedstawiony przez ministerstwo powód – niefortunny list skierowany w imieniu PISF do MPAA – nie jest wystarczający do odwołania dyrektor Sroki.

Przypomnijmy, że dyrektor Sroka została jednomyślnie wybrana przez komisję konkursową w 2015 roku, ciesząc się wsparciem całego środowiska filmowego. Także Rada PISF przyjęła w poniedziałek 09.10. uchwałę, stwierdzającą, że nie znajduje podstawy do odwołania obecnej dyrektor Instytutu. Odwołanie dyrektor Sroki w trakcie kadencji po negatywnej opinii Rady PISF w tej sprawie traktujemy, jako naruszenie przepisów Ustawy o kinematografii, obowiązującej także obecne ministerstwo.

PISF uważamy za jeden z największych sukcesów polityki kulturalnej III RP. Ważnym czynnikiem sukcesu PISF jest to, że jest to instytucja niezależna od polityków. Wsparcie Instytutu co do zasady otrzymują najlepsze artystycznie projekty, nie te, za którymi stoją polityczni przyjaciele aktualnie sprawującego władzę ministra kultury. Autonomia PISF gwarantuje względną autonomię kina, wolność od nacisków ze strony państwa i rynku. Odwołanie Magdaleny Sroki stwarza bardzo niebezpieczny precedens, otwierający furtkę dla nacisku polityków na Instytut.

Minister Paweł Lewandowski zapowiedział w poniedziałek, że jego rząd nie zamierza naruszać autonomii PISF i zmieniać ustawy o kinematografii. Chcielibyśmy w to wierzyć, ale w biorąc pod uwagę ignorowanie przez ministerstwo głosów środowisk twórczych w przeszłości, mamy powody do niepokoju. Będziemy więc uważnie przyglądać się dalszemu postępowaniu ministerstwa w sprawie Instytutu i informować opinię publiczną na temat tego, jak władza wywiązuje się ze swoich deklaracji.

LIST PODPISALI:

Marcin Adamczak, Kuba Armata, Krystian Buczek, Artur Cichimski, Marcin Cichoński, Sylwia Chamera, Dorota Chrobak, Piotr Czerkawski, Klara Cykorz, Radosław Czyż, Jakub Demiańczuk, Piotr Dobry, Jędrzej Dudkiewicz, Jakub Dymek, Jacek Dziduszko, Paweł T. Felis, Marcin Giżycki, Wiesław Godzic, Malwina Grochowska, Piotr Gruszkowski, Andrzej Gwóźdź, Barbara Hollender, Albert Kiciński, Kaja Klimek, Łukasz Knap, Tomasz Kolankiewicz, Janusz Kołodziej, Adam Kruk, Iwona Kurz, Stanisław Liguziński, Tadeusz Lubelski, Łukasz Maciejewski, Jakub Majmurek, Magda Maksimiuk, Maria Malatyńska, Kuba Mikurda, Paweł Mossakowski, Patrycja Mucha, Jagoda Murczyńska, Łukasz Muszyński, Dawid Myśliwiec, Michał Oleszczyk, Anna Osmólska-Mętrak, Karol Owczarek, Rafał Pawłowski, Jan Pelczar, Anita Piotrowska, Beata Poprawa, Marcin Radomski, Jacek Rakowiecki, Małgorzata Sadowska, Ola Salwa, Maciej Roch Satora, Anna Serdiukow, Magda Sendecka, Anita Skwara, Sebastian Smoliński, Maciej Stasierski, Małgorzata Steciak, Piotr Szygalski, Kamil Śmiałkowski, Jan Topolski, Piotr Radecki, Dagmara Romanowska, Grażyna Słomka, Tadeusz Szczepański, Anna Tatarska, Jakub Wencel, Agnieszka Wiśniewska, Mariola Wiktor, Bartosz Wróblewski, Artur Zaborski, Kazimierz Żórawski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)