''Dzika droga'': Kobieta na zakręcie [RECENZJA]

Obraz
Źródło zdjęć: © mat. dystrybutora

Jean-Marc Vallée lubi niepokornych, upartych bohaterów. Podobają mu się historie, w jakich człowiek zostaje zepchnięty na samo dno, zagnany w kozi róg. Często wyjść z takiej sytuacji można tylko dokonując rzeczy ekstremalnej. Ron Woodroof (Matthew McConaughey) – główny bohater jego "Witaj w klubie" – stanął w opozycji do systemu i szukał własnego leku na AIDS. Cheryl Strayed, pierwszoplanowa postać w „Dzikiej drodze“, wyrusza w pieszą wędrówkę liczącym ponad 1100 mil szlakiem Pacific Crest Trail. Po drodze wspomina przeszłość, która skłoniła ją do podróży.

W sekwencji otwierającej „Dziką drogę“ Cheryl (Reese Witherspoon) próbuje opatrzyć sobie zakrwawione stopy. Jeden z jej butów spada w przepaść. Zwracamy wtedy uwagę na pejzaż, który roztacza się wokół niej. Jest przepięknie, pusto, upalnie. Stopy są obtarte do kości, Cheryl krzyczy. Z bólu albo bezsilności, ale ów krzyk jest świadectwem tego, że szmat drogi ma już za sobą. Jean-Marc Vallée nie dba o chronologię zdarzeń. Znacznie bliższa jest mu logika emocji. Przygląda się im jak detektyw, który szuka motywu. Narracja jego filmu składa się więc z serii retrospekcji, które – uruchamiane konkretnymi wydarzeniami z teraźniejszości – zdradzają kluczowe przeżycia, z jakich uformowana jest przeszłość.

Wchodząc na szlak, ze zbyt ciężkim plecakiem i bez elementarnej wiedzy na temat pieszej turystyki, Cheryl chyba po raz pierwszy w życiu nie czuje się zagubiona. Rysuje się przed nią cel, do którego – przy odrobinie zaparcia – idzie się jak po linii prostej. Pętelki mogą się więc zawijać w przeszłości. Vallée miesza wątki w retrospekcji, jedne porzuca, do niektórych uporczywie wraca. Z zadziwiającym wyczuciem maluje portret kobiety, wychowywanej przez samotną matkę (znakomita Laura Dern!), próbującej wyrwać się z małego miasteczka, trafiającej w ramiona kochającego męża, ale nie umiejącej sobie poradzić z własną emocjonalnością, obecnością śmierci, skłonnościami do autodestrukcji i niewiarą w to, że życie niesie coś, na co warto czekać. To film utkany z emocji i wspomnień, trochę niepoukładanych, intensywnych, ale dalekich od pretensjonalności.

Jeśli coś w „Dzikiej drodze” ociera się o nadmierny, tudzież niepotrzebny symbolizm, to kilka metafor i większość cytatów, które – wpisywane przez Cheryl do ksiąg na kolejnych etapach wędrówki – wskazują przebieg jej emocjonalnej przemiany. Z jednej strony to elementy, które można było sobie i widzom darować; z drugiej owo uporządkowanie czasu teraźniejszego, naszpikowanie go symbolami i drogowskazami jest ratunkiem dla bohaterki zagubionej w przeszłości. Vallée stara się znaleźć równowagę między dzikością (owym czasem przeszłym) a kontrolą, jakiej poddana jest chwila obecna. Witherspoon (krzywdząco kojarzona głównie z postacią legalnej blondynki) świetnie odnajduje się w świecie przedstawionym i bez trudu wciela w kilka różnych kobiet, odkrywa kilka różnych twarzy, jakimi Cheryl legitymowała się na kolejnych etapach życia. W każdej odnajduje naturalność i autentyzm; wszystkie sukcesywnie kształtują jej nowe podejście do życia.

Obraz

Vallée udaje się zespolić fizyczne przemieszczanie się bohatera z posuwaniem się fabuły naprzód. Kręci zatem klasyczny film drogi, który dla wielu współczesnych twórców bywa dziś wyzwaniem, któremu nie potrafią sprostać. W wędrówkę Cheryl jest też wpisana dramaturgia, która nie powinna skłaniać do traktowania fragmentów teraźniejszości jak traktuje się nudne, powtarzające się refreny piosenki, której właściwa akcja toczy się tylko w zwrotkach opisujących przeszłe wydarzenia. W tytułowej dzikości jest więcej precyzji, niż chaosu, ale dzięki temu najnowszy filmie Vallée nie jest mozaiką, ale historią – choć otwartą – mającą też jasną wymowę, spójną konstrukcję i nienachalny, ale uderzający przekaz.

OCENA: 7/10

Wybrane dla Ciebie

Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"