Efron kończy 36 lat. Nie wszyscy wiedzą, że ma polskie korzenie

Zac Efron 18 października obchodzi 36. urodziny
Zac Efron 18 października obchodzi 36. urodziny
Źródło zdjęć: © fot. Getty

Zac Efron to jeden z bardziej znanych amerykańskich aktorów. 18 października kończy już 36 lat. Choć zaczynał jako gwiazda Disneya, po czasie całkowicie zmienił swój wizerunek, grając m.in. seryjnego mordercę.

Zac Efron urodził się 18 października 1987 r. w Kalifornii. Jego nazwisko pochodzi z hebrajskiego i zostało zaczerpnięte z biblijnej nazwy miejscowości. Dziadek Zaca ze strony ojca, Harold Efron, urodził się w Nowym Jorku jako syn Nasko Efrona i Dworji Klein, którzy byli żydowskimi emigrantami z polskiej wsi Boćki (woj. podlaskie). Aktor w jednym z wywiadów określił siebie jako Żyda.

Aktorstwem zainteresował się w okolicach 11. roku życia, gdy zaczął występować w szkolnych przedstawieniach. Chodził też na lekcje śpiewu. W pewnym momencie jego nauczycielka literatury poleciła go agentowi w Los Angeles. Początki Efrona nie wyróżniają się niczym szczególnym - tak jak wielu aktorów przed nim zaczął od epizodycznych ról w serialach. Mowa m.in. o występach w "Firefly" czy "Ostrym dyżurze".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W 2003 r., czyli rok po debiucie na małym ekranie, Efron zagrał w swoim pierwszym filmie - Melinda’s World". Pierwszy przełom w jego karierze nastąpił, gdy w 2006 r. zagrał Troya Boltona, jednego z głównych bohaterów Disneyowskiego "High Schol Musical". Efron ostatecznie zagrał w trzech częściach tej serii, stając się jedną z młodych gwiazd Disney Channel. Jednak dość szybko zdradził, że nie chce być kojarzony z grzecznym i słodkim chłopakiem.

1 / 2

Odważne role filmowe

Zac Efron w filmie "Podły, okrutny, zły"
Zac Efron w filmie "Podły, okrutny, zły"© fot. mat. pras.

Efron zaczął przeobrażać swój wizerunek gdzieś na wysokości przedziwnego thrillera "Pokusa" z 2012 r. To w tym filmie jest scena, w której postać Nicole Kidman oddaje mocz na bohatera granego przez aktora, by ulżyć oparzeniu po meduzie. Potem Efron zagrał w dwóch częściach sprośnej komedii "Sąsiedzi" czy musical "Król rozrywki". Jednak rolą, która zrobiła na widzach największe wrażenie, była ta z filmu "Podły, okrutny, zły" z 2019 r.

Gwiazdor wcielił się w Teda Bundy’ego, jednego z najbardziej przerażających seryjnych morderców w historii USA. W przeciągu czterech lat (1974–1978) zabił wiele młodych kobiet (potwierdzono 21), zwykle przy użyciu tępego narzędzia, czasami przez uduszenie. Efron z powodzeniem wykorzystał w filmie swój chłopięcy urok, dzięki czemu jesteśmy w stanie uwierzyć, dlaczego kobiety mogły stracić głowę dla psychopaty.

Efrona można było zobaczyć jeszcze w "Plażowym haju", gdzie zagrał piromana, czy w thrillerze "Gold", gdzie uczyniono wszystko, by nie przypominał przystojniaka, którym jest na co dzień. W tym roku zobaczymy 36-latka w roli wrestlera w filmie "The Iron Claw".

2 / 2

Życie osobiste

Zac Efron i Vanessa Hudgens
Zac Efron i Vanessa Hudgens © fot. Getty | Jon Kopaloff

Zac Efron nie miał szczególnie burzliwych historii miłosnych w trakcie swojej kariery. W latach 2005-2010 był związany z Vanessą Hudgens, którą poznał na planie "High School Musical". Aktorka kilka lat po rozstaniu wyznała, że całkowicie straciła z nim kontakt. W tym roku doszło jednak do małej zmiany, bo Efron zaczął śledzić jej profil na Instagramie, więc być może ich kontakty uległy pewnej poprawie.

Aktor przez rok był w związku z Lily Collins. Co ciekawe, choć ich relacja zakończyła się w 2013 r., to sześć lat później zagrali we wspomnianym wcześniej "Podły, okrutny, zły". Można powiedzieć, że z tego powodu łatwo było im wytworzyć chemię na planie.

W następnych latach Efron wiązał się m.in. z Halston Sage, Sami Miro czy Alexandrią Daddario. Aktor dość często wchodził w relacje ze swoimi koleżankami z filmach, w których grał.

Obecnie Efron zdaje się z nikim nie spotykać. Jak wspominał w jednym z wywiadów, skupia się na sobie. Ale nie wyklucza, że w końcu trafi na odpowiednią osobę.

Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
zac efrondisneyfilm
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)