Emily żegna Paryż, wita Rzym. Netfliks potwierdza kolejny sezon swojego hitu
Fani jeszcze nie zdążyli nacieszyć się czwartym sezonem "Emily w Paryżu", który w całości zadebiutował na Netfliksie 12 września, a platforma już potwierdza, że powstanie kolejna odsłona hitu. Wszystko wskazuje jednak na to, że główna bohaterka zmieni tytułowe miasto.
17.09.2024 | aktual.: 17.09.2024 08:24
"Jesteśmy zachwyceni niesamowitą reakcją na czwarty sezon 'Emily w Paryżu' i cieszymy się na powrót z piątym sezonem, kontynuując przygody Emily w Rzymie i Paryżu!" - powiedział w najnowszym wywiadzie twórca serialu Darren Star. Collins, która ogłosiła nowinę w programie "Good Morning America", zamieściła na Instagramie filmik ze słowami: "Nie ma takiego miejsca jak Rzym".
Potwierdzenie kolejnej serii nastąpiło krótko po premierze drugiej części czwartego sezonu. Ostatni sezon zakończył się otwarciem biura Agence Grateau w Rzymie, które na życzenie Sylvie (Philippine Leroy-Beaulieu) ma poprowadzić Emily (Collins). Główna bohaterka będzie więc miała dodatkowy powód do pozostania we Włoszech z nowym ukochanym, Marcello Muratori (Eugenio Franceschini).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z "The Hollywood Reporter" po finale czwartego sezonu twórcy podkreślili, że Rzym będzie miał większe znaczenie w kolejnej odsłonie. - Mogą działać w więcej niż jednym mieście, a Emily może spędzać czas zarówno w Rzymie, jak i w Paryżu. Nie opuszcza Paryża - zapewniali. - Spędzimy trochę czasu w Rzymie. Ale nie zmieniamy nazwy na Instagramie na Emily w Rzymie - dodali. Darren Star wyjaśnił także, że pomysł otwarcia nowego biura w Rzymie wziął się z jego pragnienia, aby "wyprzedzać oczekiwania publiczności i zabrać ich do niespodziewanych miejsc," oraz pokazać, że "serial może mieć większy zasięg".
- Praca w Rzymie była niesamowitym przeżyciem, to był najwspanialszy sposób na zakończenie tego sezonu z ekipą, ponieważ czuliśmy się jak na wakacjach. Ludzie są tam niezwykle ciepli i gościnni, ulice pełne historii, a jedzenie jest wspaniałe - powiedziała Collins przed premierą czwartego sezonu.
Oglądalność "Emily w Paryżu"
"Emily w Paryżu" miała niższe wyniki oglądalności po podzieleniu sezonu na dwie części. Wcześniejsze sezony ukazywały się z dziesięcioma odcinkami naraz. Według danych Nielsena premiera pierwszej części czwartego sezonu (15 sierpnia) miała tylko połowę widowni z poprzedniej premiery całosezonowej, notując 792 miliony minut oglądania w pierwszym tygodniu w USA. Mimo to, serial zadebiutował na pierwszym miejscu w Global Top 10 Netfliksa i znalazł się na liście Top 10 w 93 krajach. Serial utrzymał się na liście przez cztery kolejne tygodnie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o krwawej jatce w "Obcy: Romulus", przeżywamy szok po serialu "Szympans, moja miłość" i wydajemy wyrok na nowym sezonie "Pierścieni Władzy". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: