Freddie Mercury był tytułową "Królową". W sieci pojawił się kolejny trailer filmu o Queen. "Bohemian Rhapsody" będzie kinowym hitem
Na "Bohemian Rhapsody" niecierpliwie czekają wszyscy fani legendarnej grupy Queen. Mimo że do premiery jeszcze trochę, film cieszy się już ogromnym zainteresowaniem w sieci. Nowy trailer bije rekordy oglądalności.
"Bohemian Rhapsody" to film oddający kult legendarnemu zespołowi Queen. Czekają na niego miliony fanów na całym świecie. Pojawił się kolejny trailer, który podsycił zainteresowanie filmem. Miliony odtworzeń w niecałą dobę. Jesteśmy pod wrażeniem!
Freddie Mercury już za życia stał się legendą. Przeciwstawiał się stereotypom i przełamywał schematy, by stać się jednym z najbardziej ukochanych artystów na świecie. Film poświęcony Queen wyczekuje na premierę 24 października, a mimo tego już cieszy się ogromnym zainteresowaniem fanów na całym świecie. W sieci pojawił się kolejny trailer, który w niecałą dobę obejrzało kilka milionów osób.
Film pokaże ciemną stronę zespołu oraz osobiste przejścia Freddy'ego Mercury'ego. Kariera Queen rozwinęła się w zatrważająco szybkim tempie. Po drodze nie brakowało jednak problemów i osobistych tragedii. Freddie pod wpływem innych osób odsunął się od Queen, chcąc rozpocząć karierę solową. Jednak rzeczywistość przerosła artystę.
Film ukazuje błyskotliwą karierę zespołu, który dzięki ikonicznym utworom i rewolucyjnemu brzmieniu wspiął się na szczyty sławy, dopóki skandalizujący styl życia Mercury’ego nie postawił wszystkiego pod znakiem zapytania.
Triumfalny powrót zespołu podczas koncertu na rzecz Live Aid z udziałem cierpiącego na śmiertelną chorobę Mercury'ego wszedł na trwałe do historii muzyki rockowej i po dziś dzień stanowi źródło inspiracji dla wszystkich tych, którzy czują się inni, niepoprawnych marzycieli i wielbicieli muzyki na całym świecie.
Z niecierpliwością wyczekujemy premiery! A wy?