Opinia playboya, psa na baby, faceta, który nie odpuści żadnej kobiecie, przylgnęła do niego na dobre. Zresztą on sam nie bez dumy opowiadał, że przez kilkadziesiąt lat miał ponad tysiąc kochanek. - Nie sądzę, by ktokolwiek w Hollywood miał więcej randek niż ja – twierdził, chętnie podając nazwiska kobiet, które udało mu się uwieść. A wśród nich były największe gwiazdy ekranu, słynne pisarki, a nawet córka prezydenta.
- Nie sądzę, by ktokolwiek w Hollywood miał więcej randek niż ja– twierdził, chętnie podając nazwiska kobiet, które udało mu się uwieść. A wśród nich były największe gwiazdy ekranu, słynne pisarki, a nawet córka prezydenta.
Chociaż ten ostatni związek nie przysporzył mu sympatii i George Hamilton musiał ścierać się z niezadowoloną głową państwa, która pragnęła dla swej córki lepszej partii.
Nic dziwnego, w końcu aktor nie miał najlepszej reputacji, a plotka głosiła, że cnotę stracił ze swoją macochą.
Materiał na film
Urodził się 12 sierpnia 1939 roku w Memphis, w stanie Tennessee, jako najstarszy syn piosenkarza George'a "Spike'a" Hamiltona i Anne Stevens. Ze względu na pracę ojca rodzina wiele podróżowała i jako dzieciak mały George zwiedził kawałek Stanów Zjednoczonych. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu. Anne, dla której był to już drugi z kolei rozwód, wsiadła do samochodu ze swoimi synami i wyruszyła w poszukiwaniu lepszego życia.
Hamilton wspominał, że historia jego matki to doskonały materiał na film – choć pewnie nie przypuszczał, że faktycznie uda się ją przenieść na ekran. A jednak. W 2009 roku nakręcono biograficzne „Zawsze tylko ty”. W matkę George'a wcieliła się Renee Zellweger, w ojca Kevin Bacon, a jego samego zagrał Logan Lerman.
Wejście w dorosłość
Matka George'a wyszła potem za mąż jeszcze dwukrotnie; jego ojciec zaś ożenił się z June Howard, kobietą, z którą 12-letni chłopak wdał się podobno w romans. Jak twierdził, to właśnie ona wprowadziła go w świat seksu. Rok później, w 1952 roku, Hamilton wkroczył śmiało do Hollywood.
Zadebiutował na ekranie w „Samotnej gwieździe” i już wówczas dostrzeżono drzemiący w nim potencjał, choć musiało minąć jeszcze siedem lat, nim młody* aktor na dobre zahaczył się w branży filmowej.*
Narodziny gwiazdy
Przystojny, charyzmatyczny i utalentowany Hamilton z miejsca stał się ulubieńcem publiczności. W 1959 roku za „Crime & Punishment, USA” otrzymał Złoty Glob dla najbardziej obiecującego aktora; od tamtej pory grywał w kilku filmach rocznie.
Pojawił się między innymi w „Gdzie są chłopcy”, „Dom od wzgórza”, „Światło na Piazza”, „Viva Maria!”, „Miłość od pierwszego ukąszenia” czy „Zorro, ostrze szpady”. Występował również w serialach – na kilka lat związał się z takimi produkcjami jak „Columbo”, „Korzenie”, „The Survivors” i „Dynastia”.
Tysiąc kochanek
Kobiety traciły dla niego głowy, a Hamilton chętnie z tego korzystał – i zapewniał, że opowieści o jego tysiącu kochanek *nie były bynajmniej przesadzone. *Randkował z Vanessą Redgrave, Mamie Van Doren, Elizabeth Taylor, Joan Collins; skradł serce jednej z najpopularniejszych pisarek romansów, Danielle Steel, umawiał się z Imeldą Marcos, dawną pierwszą damą Filipin.
Ożenił się tylko raz, w 1970 roku, z aktorką Alaną Stewart. Cztery lata po ślubie na świat przyszedł ich syn Ashley, ale rok później małżonkowie byli już po rozwodzie. Potem Hamiltonowi nie spieszyło się przed ołtarz.
Córka prezydenta
Ale to romans aktora z córką prezydenta wzbudził największą sensację – i napsuł Hamiltonowi sporo krwi.
Hamilton zaczął spotykać się z Lyndą Bird Johnson (na zdjęciu), córką prezydenta Lyndona Bainesa Johnsona, w 1966 roku. Natychmiast pojawiły się plotki, że aktor tak naprawdę chce się wybić dzięki tej znajomości i wżenić w sławną rodzinę, choć on sam zapewniał, że kochałby Lyndę, „nawet jeśli nie byłaby prezydencką córką”.
Zakochani może i nie słuchali tych plotek – ale prezydent Johnson nie mógł ich zignorować.* Kazał nawet agentom FBI nie spuszczać z aktora oka.*
- Johnson stał się bardzo niespokojny – wspominał jeden z agentów. - Dla niego Hamilton był nikim więcej jak śliskim oportunistą, karierowiczem, który dzięki sławie chciał uwieść córkę bogatego i wpływowego człowieka.
Nie ma czasu na emeryturę
Agenci FBI, wściekły ojciec prowadzący swoją prywatną vendettę, wszechobecni paparazzi i magazyny plotkarskie, donoszące, na przemian, że Hamilton jest gejem albo lecącym na kasę oszustem– to nie najlepsze warunki dla młodych, którzy dopiero co zaczynają się ze sobą spotykać. Prezydent, z pomocą FBI, sabotował związek córki tak skutecznie – jak wspominał później, chciał całkowicie wykończyć Hamiltona – że para wreszcie się rozstała, a aktor na jakiś czas został bez pracy,* ze zrujnowaną reputacją.*
Dopiero po kilku latach odzyskał dawną pozycję. Obecnie ani myśli o emeryturze –* w najbliższym czasie zapowiedziano premierę trzech filmów z jego udziałem*: familijnego „Silver Skies”, dramatu „The Congressman” i komedii „Melvin Smarty”.
(sm/gb)