Grał w Harrym Potterze. Tak wygląda Jamie Waylett po wyjściu z więzienia
Jamie Waylett dał się poznać milionom widzów jako jeden z bohaterów sześciu z ośmiu filmów o Harrym Potterze. Jednak jego życie nie potoczyło się zbyt dobrze - Anglik wylądował nawet w więzieniu. Dziś jest niemal nie do poznania.
Jamie Waylett urodził się w 1989 r. w Londynie. Jego dzieciństwo było naznaczone przez poważny wypadek - w wieku dziewięciu lat został potrącony przez samochód. Lekarze zakładali, że jeśli przeżyje, to będzie żył z uszkodzeniem mózgu, które całkowicie wyłączy go z życia. Jego matce początkowo powiedziano przez telefon, że Jamie ma jedynie złamane nogi. O prawdziwej sytuacji syna dowiedziała się dopiero w szpitalu. Jednak Jamie zaskoczył wszystkich i odzyskał pełne zdolności umysłowe.
Kiedy Waylett był uczniem szkoły podstawowej, zrobiono mu zdjęcie w ramach ogólnego przesłuchania do filmów o Harrym Potterze. Początkowo chciał dostać rolę Dudleya Dursleya, ale ostatecznie został obsadzony jako Vincent Crabbe po przesłuchaniu z reżyserem Chrisem Columbusem. Crabbe jako przyjaciel Dracona Malfoya dał się zapamiętać widzom jako postać o złośliwym charakterze, lubiącą znęcać się nad słabszymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jamie wystąpił w pierwszych sześciu filmach i mógł cieszyć się z niemałej sławy. Jednak jego kariera aktorska została przerwana po tym, jak po raz pierwszy miał poważny zatarg z prawem.