Oklaski na stojąco i łzy wzruszenia. "Żegnaj, przyjacielu!"

18 maja na festiwalu w Cannes odbyła się premiera filmu "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia". Podczas uroczystego pokazu odtwórca kultowej roli Harrison Ford został nagrodzony Honorową Złota Palmą oraz kilkuminutowymi oklaskami na stojąco. 80-letni aktor nie mógł powstrzymać łez wzruszenia.

Cannes 2023 - pokaz filmu "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia" Cannes 2023 - pokaz filmu "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia"
Źródło zdjęć: © East News | VALERY HACHE
Przemek Romanowski

"Jestem niezmiernie poruszony. Przepraszam, nie spodziewałem się tego po sobie. Mówią, że przed śmiercią widzisz migawki ze swojego życia. I właśnie teraz życie przeleciało mi przed oczami. Może nie całość, ale jego wielka część" – powiedział wzruszony Harrison Ford. Zanim wręczona została aktorowi Honorowa Złota Palma, organizatorzy zaprezentowali fragmenty najsłynniejszych filmów z udziałem hollywoodzkiego gwiazdora. Największy aplauz widowni wzbudzało pojawienie się na ekranie Indiany Jonesa.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że pierwotnie to nie Harrison Ford miał wcielić się w postać archeologa. Zagrał w "Poszukiwaczach zaginionej Arki" tylko dlatego, że ich scenarzysta i producent George Lucas w ostatniej chwili zrezygnował z reżyserowania filmu (był zbyt zajęty pracą przy drugiej części "Gwiezdnych wojen"). Stanowisko reżysera zaproponował swojemu przyjacielowi Stevenowi Spielbergowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Indiana Jones i artefakt przeznaczenia" (2023) - zwiastun filmu.

George Lucas w roli Indiany Jonesa widział Toma Sellecka, gwiazdę serialu "Magnum". Miał już zresztą podpisaną z nim umowę. Spielberg chciał jednak zatrudnić Forda. Lucas przeciwko kandydatowi Spielberga właściwie nic nie miał, oprócz tego, że nie lubił zatrudniać aktorów, którzy wcześniej grali w jego filmach (ten sam problem pojawił się, gdy Ford miał zagrać Hana Solo w "Gwiezdnych wojnach", wcześniej bowiem wystąpił w "Amerykańskim graffiti"). Lucas nie chciał wyrazić zgody na zamianę aktorów i dopiero, gdy Spielberg zagroził, że wycofa się z projektu, rolę Indiany Jonesa przejął Harrison Ford.

Opisane wyżej wydarzenia miały miejsce w 1980 roku. Rok później na ekranach kin pojawili się "Poszukiwacze zaginionej arki". Nie trzeba dodawać, że przygodowa produkcja stała się ogromnym przebojem (nawet za żelazna kurtyną) i wykreowała jedną z najbardziej kultowych postaci w historii kina.

Każda przygoda musi jednak kiedyś dobiec końca. 43 lata później 80-letni Harrison Ford nie mógł ukryć łez wzruszenia, gdy żegnał się w Cannes ze swoim ekranowym bohaterem. "Te filmy są zrodzone z miłości do filmu i wielkiej przygody. Żegnaj, przyjacielu" – powiedział hollywoodzki gwiazdor.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

O'Donnell i DeGeneres były przyjaciółkami. Zerwały znajomość dwie dekady temu
O'Donnell i DeGeneres były przyjaciółkami. Zerwały znajomość dwie dekady temu
45 kilogramów mniej. "To nie tylko Ozempic"
45 kilogramów mniej. "To nie tylko Ozempic"
Powrót Mariana Dziędziela. "Zapiski śmiertelnika" z gwiazdorską obsadą
Powrót Mariana Dziędziela. "Zapiski śmiertelnika" z gwiazdorską obsadą
"Potrzebujemy Bożej łaski". Reakcje gwiazd po zabójstwie Kirka
"Potrzebujemy Bożej łaski". Reakcje gwiazd po zabójstwie Kirka
Będzie Oscar? "W końcu coś, na co warto iść do kina"
Będzie Oscar? "W końcu coś, na co warto iść do kina"
Dla widzów o mocnych nerwach. Musieli pokazać masakrę
Dla widzów o mocnych nerwach. Musieli pokazać masakrę
13 lat pracy. "Norymberga" zachwyciła widzów na festiwalu w Toronto
13 lat pracy. "Norymberga" zachwyciła widzów na festiwalu w Toronto
Klapa w kinach. Kosztował 30 milionów, zarobił niecałe 3 miliony
Klapa w kinach. Kosztował 30 milionów, zarobił niecałe 3 miliony
Strach się bać. Kultowy horror będzie serialem
Strach się bać. Kultowy horror będzie serialem
Mówi o nałogu. Brał tak dużo, że nawet kartel odmówił mu współpracy
Mówi o nałogu. Brał tak dużo, że nawet kartel odmówił mu współpracy
Nigdy nie był tak wielki. Nałożyli na niego kostium pełen mięśni
Nigdy nie był tak wielki. Nałożyli na niego kostium pełen mięśni
Film był za mocny dla kin. Polacy oglądają go teraz w domu
Film był za mocny dla kin. Polacy oglądają go teraz w domu